Niesamowity pojedynek Wrzoska z Sararą na KSW 73!
Najlepszy polski kickboxer, 30-letni Arkadiusz Wrzosek pokonał wieloletniego dominanta formuły K-1 w Polsce, Tomasza Sararę, w walce wieczoru gali KSW 73, która odbyła się w sobotę, 20 sierpnia, na warszawskim „Torwarze”. Dramatyczny pojedynek w formule MMA sędzia Łukasz Bosacki zatrzymał na 1,15 sekund przed końcem regulaminowego czasu walki. Tym pojedynkiem obaj zyskali ogromny szacunek kibiców.

Starcie obfitowało w zmienne sytuacje i trzymało kibiców napięciu do momentu przerwania. Początkowo przewagę miał Tomasz Sarara, który trafił Wrzoska prawym sierpem i miał szansę zakończyć pojedynek przed czasem w parterze. Później sytuacja się odwróciła i słynący z charakteru Sarara był bliski porażki. W trzecim starciu wymiany ciosów kibice oglądali na stojąco! Siedem lat młodszy Wrzosek zachował więcej sił do tej rundy i to on przeprowadził decydujący atak! Po zwycięstwie, jako zagorzały sympatyk Legii Warszawa, wybiegł z klatki i świętował z kibicami zwycięstwo. Dedykował je też w rozmowie po walce zmarłemu tragicznie Mateuszowi Łazowskiemu, zawodnikowi MMA.


Tomasz Sarara to weteran polskiej sceny Kickboxingu. Wielokrotnie był mistrzem Polski, a także mistrzem FEN w wadze cruiser. Walczył w Holandii, Rosji i Japonii. Dwa lata temu zdecydował się na przejście do MMA i zaliczył udany debiut na KSW 62 pokonując także po dramatycznym boju Filipa Bradarica.
A Wam jak podobała się ta walka? Piszcie w komentarzach.
Autor: Tomasz Majewski




















