Polski boks telegram! Masternak, Balski, Szeremeta!
Kilka ciekawych newsów dotyczących polskiego boksu zawodowego mieliśmy w zeszłym tygodniu. Dyscyplina, w której ponownie czekamy na posiadacza pasa mistrza świata wbrew pozorom wciąż budzi emocje kibiców oraz pisząc kolokwialnie, nie śpi. Adam Balski, Mateusz Masternak, Kamil Szeremeta – zapraszamy do najciekawszych newsów mijającego tygodnia.

Wszystko wskazuje na to, że promowany przez Andrzeja Wasilewskiego, Adam Balski (20-2, 12 KO) kolejną walkę stoczy o pas mistrza świata WBC w kategorii bridger. Przeciwnikiem pochodzącego z Kalisza pięściarza byłby posiadacz wspomnianego tytułu, reprezentujący RPA, Kevin Larena (30-3, 14 KO). Eksperci pięściarscy, zarówno Ci telewizyjni jak i internetowi zauważyli aktywność w mediach społecznościowych Balskiego, który opublikował wpis o rozpoczęciu przygotowań do największej walki w życiu. Dokładając do tego niespodziewany występ Balskiego na gali we Lwowie, wg ekspertów mający gwarantować pozostanie w rankingach, wygląda że kolejny polski pięściarz dostanie szansę rywalizacji o światowy prymat.
Znamy datę powrotu oraz rywala Mateusza Masternaka (48-6, 32 KO). Wychowanek Gwardii Wrocław powróci w swoim mieście pojedynkiem z Floydem Massonem (14-1, 8 KO). Pojedynek będzie oczywiście walką wieczoru gali promowanej przez Knockout Promotions. W czwartkowy wieczór Masternak był jednym z gości programu Piotra Jagiełło w TVP Sport, w którym opowiadał o nadchodzącej walce oraz wskazał ewentualny kierunek na przyszłość. Masternak powiedział, że nadchodzący pojedynek jest dla niego bardzo ważny i w przypadku ewentualnej porażki musiałby rozważać zakończenie kariery. Eksperci wskazawszy, że Masternak kieruje swój wzrok w kierunku uznawanego za najlepszego cruisera na świecie, Jaia Opetai. Przypomnijmy, że już były swego czasu przymiarki do tej walki, ale ostatecznie skończyło się na rywalizacji z Chrisem Billiamem Smithem o pas mistrza WBO. Mimo, że sam Masternak też stawia, że będzie celował w pas IBF dzierżony przez reprezentanta Antypodów, to nie wyklucza również rewanżu z Brytyjczykiem, w którym zaprezentował się bardzo dobrze do momentu uniemożliwiającej kontynuowanie pojedynku kontuzji.
W zeszły weekend w Rijadzie wystąpił pochodzący z Białegostoku, Kamil Szeremeta (25-3, 8 KO). Prowadzony przez Andrzeja Wasilewskiego pięściarz przegrał przed czasem z Chrisem Eubankiem Jr (34-3, 25 KO). Polak opublikował po walce wpis w mediach społecznościowych, w którym wspominał o zakończeniu kariery. W ostatnich dniach był również gościem białostockiego Radia Jard, w której potwierdził zamknięcie etapu zwany boksem zawodowym w swoim życiu. Jako powody Szeremeta wskazał spadek szybkości oraz wiek jako główne czynniki. Gdyby jednak zwyciężył, to zapewne plany o zakończeniu kariery odłożyłby na później. Ponadto wspomniał krótką pogawędkę z Eubankiem Jr podczas zabiegu medycznego po walce. Teraz ma zamiar poświęcić więcej czasu rodzinie oraz poświęcić się przekazywaniu swojej pięściarskiej wiedzy młodzieży.
Autor: Paweł Sawicki




















