Beast Of The East: Alistair Overeem w Polsce! Konferencja prasowa w Gdyni!


Na konferencji zjawili się w większości wszyscy polscy zawodnicy, mający wziąć udział w tym wydarzeniu. Ze strony holenderskiej uczestniczył również ostatni zwycięzca turnieju KSW Dave Dalgliesh, który walczyć będzie z innym uczestnikiem KSW Michałem Fijałką ze Szczecina. Podczas konferencji Holendrzy i ich polski partner nie ukrywali ambicji i chęci rywalizacji właśnie z KSW, które ma ugruntowana markę w Polsce. Holenderska grupa BOTE ma nie mniejsze doświadczenie w robieniu eventów w sportach walki od wzmiankowanej tu KSW. Ma też duży atut w postaci wszechstronności, bowiem nie skupia się wyłącznie na walkach MMA a do programu włącza też pojedynki na zasadach K-1.
{wmv}bote_konferencja{/wmv}
Prezentujemy materiał wideo z konferencji
W trakcie konferencji zadawano pytania związane nie tylko z gdyńską galą. Alistaira Overeema pytano o jego karierę w K-1 i czy zamierza walczyć w Strikeforce na zasadach MMA? Holender dyplomatycznie powiedział, iż zamierza pogodzić swoje rewelacyjne występy w K-1 ze startami MMA. Potwierdził też chęć walki z Fiodorem Emelianenko w 2010 roku, oraz pozytywnie ocenił polskiego zawodnika występującego w UFC Tomka Drwala. Podziękował polskim fanom za pamięć o nim i prosił o wsparcie dla brata w trakcie walki w Gdyni. Najciekawszy stwierdzeniem było info o ponowna walkę z Mirko „Cro Copem” Filipovicem w K-1. Alistair powiedział że nie jest zainteresowany walką z Mirko. Pokazał że jest lepszy w MMA i sprawa jest zamknięta. Życzył Chorwatowi dobrych walk na zakończenie kariery w K-1.

Oczywiście główne pytania skierowane były do Valentijna Overeema, który w świecie MMA słynie z pokonania legendarnego Randy’ego Couture i walczył w japońskich organizacjach walk. Valentijn odniósł się do swojej walki z Damianem Grabowskim stwierdzając że wie, iż jest świetnym zawodnikiem z doskonałym bilansem i jak dotąd niepokonanym, ale on postara się przełamać passe Polaka. Nie chciał zdradzić swojego planu na ten pojedynek. Stwierdził tylko, że w dniu gali będzie w optymalnej formie i ważył będzie ponad 110 kg. 17 października zamierza walczyć w Holandii na jubileuszowej gali z okazji 10 lecie istnienia teamu Golden Glory i nie obawia się kontuzji.

Damian Grabowski, krótko odniósł się do przyszłego pojedynku. Polak jest świadomy swojej wartości i tego, że dziś interesują się nim najpoważniejsze organizacje walk na całym świecie. Uchylił się od szczegółów odkładając te pytania na termin po 14 listopada. Docenia klasę rywala i wie że to najlepszy przeciwnik z jakim przyjdzie mu się zmierzyć w karierze. Jak stwierdził – jego receptą będą ciężkie przygotowania. W dniu gali ważył będzie ok. 105 kg.

Dave Dalgliesh z kolei nie za wiele wiedział o swoim rywalu, ale nie przejmował się tym zbytnio. Uprzedził pytania o plan walki i powiedział że chce go powalić w 1,2, 3 minucie lub najdalej w 2 rundzie.

Pozostali uczestnicy wypowiadali się zdecydowanie mniej. Michał Materla, który był gwiazdą KSW powiedział że nie domówił się z KSW w sprawach warunków jego udziału. Jak określił: „warunki były nie do przyjęcia”. Na pytanie o ewentualna współprace z KSW powiedział: „to pytanie nie do mnie”.

Po konferencji Holendrzy, którym przewodził Johannes Hoffman, szef Beast Of The East, udali się do hotelu na końcowe rozmowy o przygotowaniach imprezy. Wiadomo już, że patronatem medialnym gali poza mediami branżowymi zajmie się Grupa Onet. Trwają też rozmowy ze stacjami telewizyjnymi odnośnie transmisji imprezy jakiej jeszcze w Polsce nie było. W środę rano o godzinie 11.00 ekipa z Holandii odleciała, nie bez pewnych problemów, do siebie do kraju.
Poniżej pozostałe zdjęcia z konferencji prasowej


































