Paweł Słowiński będzie pomagał Mariuszowi Pudzianowskiemu?
Paweł w rozmowie potwierdził nam tę informację zastrzegając, że to dopiero wstępna propozycja ale chętnie ją podejmie. Ma spore doświadczenie wyniesione z kilku lat pobytu i zamieszkania w Tajlandii, gdzie toczył walki jako młody zawodnik. Ma też doświadczenie z treningów z Ernesto Hoostem i zawodnikami MMA, którzy byli w Team Mr. Perfect. Warto przypomnieć, że „starych dobrych czasach” w gymie Ernesto byli tacy zawodnicy jak Patrick Barry czy Antoni Hardonk.
Paweł często sparował z Barrym (dwukrotnie go znokautował na treningach), który dziś jest wyróżniającą się postacią UFC i wkrótce ma walczyć ze słynnym „Cro Copem”. Prawdą jest też, iż Polak był w dużej mierze liderem tego teamu. Cokolwiek by nie powiedzieć o dotychczasowych trenerach Mariusza Pudzianowskiego, to doświadczenie Pawła, od strony zawodowych walk jest niepodważalne i z pewnością byłaby to korzystna opcja dla obu stron.
Słowiński nie dalej jak wczoraj pokonał twardego Konstantina Gluhova z Estonii, będąc w dyspozycji dalekiej jeszcze od życiowej formy z powodu zawirowania kontraktowo managerskiego i przelotów pomiędzy Holandią, Australią a Polską. W ciągu niecałego półtora tygodnia Polak spędził w samolocie więcej czasu niż na treningach robiąc kilkanaście tysięcy kilometrów. jak powiedział chciałby teraz spokojnie skupić się na treningach przygotowując do kolejnych walk, które ma dopiero na sam koniec maja.



















