Abu Dhabi Fighting Championship: przegrane Monsona i Przemysława Mysiały!
To wielka sensacja i wielki życiowy sukces niezwykle perspektywicznego zawodnika. Impreza zaczęła się do dwóch nokautów i niestety nieszczęśliwie na pierwszy 'załapał’ się nasz Przemysław Mysiała (14-6), który otrzymał zaproszenie do udziału w tym turnieju wagi ciężkiej choć nominalnie jest zawodnikiem 'półciężkim’. Pokonał go niespodziewanie znany mu z angielskiego rynku Neil Wain (7-2), który reprezentuje klub 'Old Skool’. Niestety stara szkoła okazała się lepsza od polskiej twardej – jaką reprezentuje Polak. W innym pojedynku wygrał wreszcie Thierry Sokoudjou (8-6), ale chyba nie do końca o takie zwycięstwo mu chodziło bowiem Dave Herman (16-2) został zdyskwalifikowany za nielegalne kopnięcie. Tak czy tak Thierry jest w drugiej rundzie turnieju i ma szanse na poprawę bilansu. Z turnieju wycofał się wcześniej awizowany Sergey Kharitonov a szkoda, bo dobrze byłoby go w końcu zobaczyć w walce.

Wyniki pierwszej rundy turnieju:
1. Neil Wain pokonał Przemysława Mysiałę przez KO (uderzenie) w 2 rundzie (4:05 min)
2. Marcos Oliveira pokonał Johana Romminga przez KO (uderzenie) w 1 rundzie (0:19 min)
3. Shamil Abdurahimov pokonał Jeffa Monsona przez decyzję (3 x 5:00 min)
4. Rameau Thierry Sokoudjou pokonał Dave’a Hermana przez DQ (niedozwolone kopnięcie) w 2 rundzie



















