All Japan 42th Open Karate Tournament (WKO): kolejny triumf Norichika Tsukamoto! Wyniki!
W dawnych dobrych czasach walczyli w nim o najwyższe cele najlepsi zawodnicy na świecie jak Andy Hug, Michael Wedel czy Peter Smith, ale po potężnych ruchach związanych z rozbiciem stylu na wiele federacji, turniej podupadł mocno. W niedzielnej batalii nie było w nim żadnego niejapońskiego fightera, co akurat w ruchu Shinkyokushin dziwić nie może. Jest on mniej otwarty na nowinki i rywalizację poza Karate niż IKO 1 pod wodzą Shokei Matsui, którego zawodnicy walczą w K-1 i MMA. Być może wynika to też z faktu, iż Matsui jako lider był dwukrotnie triumfatorem w 1985 i 86 roku a Midori raz zajął drugie i raz piąte miejsce. Niezbadane są motywacje liderów.

W historii IKO 2 (WKO) tylko raz do ósemki wszedł rosyjski zawodnik Nesterenko. W pozostałych przypadkach tak jak i w tym roku o palmę pierwszeństwa walczyli wyłącznie Japończycy. To oczywiście wielki triumf zawodników z tego kraju, ale oznacza jedno – cały ruch Kyokushin złotą erę ma za sobą i broni kurczowo swoich pozycji w swoich krajach. Trudno z tym wyjść na międzynarodowe wody. Mrzonki o olimpijskim brandzie trzeba włożyć między bajki lub przygotować plan na XXII wiek. Plusem tego może być prozaiczny fakt, iż obędzie się to już bez skłóconych liderów ruchu Kyokushin jak świat długi i szeroki.
Nie jest tajemnicą, że liderzy Kyokushin w wielu krajach na świecie mający usta pełne frazesów przez lata, dziś wzięli się definitywnie za łby i walczą o klienta nie przebierając w środkach. Pomówienia, zarzuty i walka o pieniądze tak zaprzątają części z nich głowy, że nie ma czasu na rozwijanie sportowej rywalizacji o ile nie widzą w tym ekonomicznego lub strategicznego uzasadnienia. Dokładnie All Japan 42th Open Karate Tournament w każdej z kilku organizacji jest odbiciem tego co dzieje się w Karate Kyokushin – każdy odłam robi swoją 42 edycję tej imprezy, podobnie jak Mistrzostwa Świata. Powoduje to dewaluację wartości tytułów.

Wracając do sportowej rywalizacji tego co działo się w niedzielę w Tokio – wygrał wielki faworyt 36 letni Norichika Tsukamoto, który triumfował piąty raz! Dość powiedzieć, że po raz pierwszy wygrał w nim w 1996 roku. Zrównał on się tym samym z legendarnym fighterem Hajime Kazumim. Obaj bili się w tym samym turnieju w 1994 roku. W finale w tym roku Tsukamoto pokonał Tsutomu Murayamę z Kioto. Inny weteran i zwycięzca z 2004 roku Takayuki Tsukagoshi był czwarty. 20 listopada konkurencyjny turniej robi IKO 1 i będzie to dobre porównanie.
Wyniki – Mężczyźni:
1. Norichika Tsukamoto (Nagasaki)
2. Tsutomu Murayama (Kioto)
3. Kenta Mori (Fukyama)
4. Takayuki Tsukagoshi (Matsudo, Chiba)
5. Kazuhito Yamada (Hyogo Dojo)
6. Kousei Ochiai
7. Kazufumi Shimamoto (Hiroshima)
8. Yuki Maeda (Wakayama)
Wyróżnienie za ducha walki: Kazufumi Shimamoto
Najlepsza technika: Akira Maeda
Tameshiwari: Yamada Kazuhito – 20 desek
Wyniki – Kobiety:
1. Yutaka Masakatsu (Yamamoto Aichi)
2. Saki Sato (Wakayama)
3. Takashi Kimura (Watanabe Dojo)
4. Kato (Yamamoto Aichi)
5. Yokoyama Noriko (Wakayama)
Wyróżnienie za ducha walki: Yokoyama Noriko
Najlepsza technika: Kato





















