Bob Sapp i magia pieniędzy!
Ponoć w pierwszym porywie dobrego serca władców FEG zaproponowano mu aż 30.000 dolarów za występ z Shinichi Suzukawą, a następnie po przybyciu do Japonii, przedstawiciel FEG Sadaharu Tanikawa przemyślał sprawę, przyjął poprawkę na recesję światowych gospodarek i zaproponował mu redukcję o 15,000 dolarów. Urażony tą nieprawością wielki Bob odmówił, ale mając na względzie swoje dobre serce i to, że FEG w przeszłości dało mu zarabiać ogromne pieniądze wyraził chęć występu tylko za 25.000 dolarów, które jego zdaniem, było i tak mniejsze niż połowa jego zwykłego ostatnio honorarium.
Rozmowy toczyły się niemal do samej gali Dynamite!! 2010, ale w końcu strony się nie porozumiały i Sapp został usunięty z karty walk gali. Wcześniej Sappowi pieniądze przelewane (deponowane) były na rachunek powierniczy, ale tym razem postanowił tego nie robić, gdy w lipcu został wykluczony z listy uczestników gali Impact FC.
Po powrocie do USA sponsorzy Sappa zapłacili pieniądze i przeprosili za zachowanie Tanikawy. FEG również przyznało zwycięstwo rywalowi Shinichi Suzukawie, co było kolejnym afrontem dla dumnego wielkoluda. „Przeprosili mnie za K-1. Głównym problemem jest to, że K-1 ma duże problemy z finansami tak jak DREAM. Niektórzy zawodnicy nie otrzymują pieniędzy przez sześć miesięcy” – Powiedział Sapp, który chyba sam też przyczynił się do wyssania z organizacji i pośrednio pogłębienia jej obecnego kryzysu kasując w połowie lat 2000 po 350 do 400 tysięcy dolarów za walkę. Jak widać złote czasy minęły i warto polecić Bobowi książkę „Witajcie w Ciężkich Czasach” – nie traktuje ona o magii, ale wskazuje z czym przyjdzie mu się zmierzyć. Zjazd z kilkusettysięcznych kwot na kilkunastotysięczne nie jest cudem ale odzwierciedla spadki cen na przereklamowane usługi Boba.
FEG także musi także przyciąć nie tylko obietnice, ale także wydatki, bo sytuacja nadal jest poważna i ten rok nie zapowiada się wiele lepiej niż poprzedni. Wyraz temu dał prezes Tanikawa w wywiadzie o stanie organizacji na łamach „Sports Graphic Novel”, gdzie powiedział, że organizacja ma szansę przetrwać, ale wiele będzie zależeć od restrukturyzacji m.in. finansów. Być może nieprzypadkowo ale słusznie zdaniem wielu fanów zaczęły się one od Boba – magika sztuk walki i sztukmistrza w kasowaniu niebotycznych gaż.




















