Strikeforce: Gina Carano vs. Sarah D’Alelio!
Ulubienica męskiej części publiczności i była mistrzyni Muay Thai powróci 18 czerwca po blisko dwuletniej nieobecności i występach w filmowych produkcjach, które zapewne nie przyniosą jej „Oscara”, ale pozowoliły wzbogacić konto i co zapewne najważniejsze – dały bezcenną satysfakcję występów z gwiazdami jak Channing Tatum, Ewan McGregor czy Michael Douglas. Naocznie będzie można to zobaczyć już w sierpniu tego roku. Gina znudziła się MMA po solidnym laniu jakie zafundowała jej mniej urodziwa za to skuteczniejsza w octagonie aktualna mistrzyni Christiane „Cyborg” Santos. Lanie było na tyle skuteczne, iż Gina dopiero po 1,5 roku odreagowywała i zastanawiała się czy wrócić. Decyzja była pozytywna i już dziś można rezerwować czas na oglądanie walki, oraz estetyczne wrażenia.

Sarah D’Alelio z miejscowości Olympia w stanie Washington ma przydomek „Monster”, który raczej nie powinien odnosić się do urody (chyba) a do jej parterowych umiejętności, bowiem wywodzi się ona z Jiu-Jitsu i bardziej na tym bazuje niż na urodzie. W swojej krótkiej karierze tylko jedna z jej pokonanych rywalek miała dodatni bilans (Raquel Pa’aluhi 3-1 – przyp. red.). Pierwsza wartościowa rywalka jaką była Jule Kedzie stoczyła z nią zacięty pojedynek i wygrała na punkty. Gina będzie miała okazję trenować z Kedzie w Jacksons MMA w Albuquerque, bowiem tam się przeniosła z Las Vegas na czas przygotowań. Wcześniej pokonała ją także przez decyzję, zatem testowo ma godną i dobrą sparingpartnerkę.



















