UFC 134: Antonio Minotauro Nogueira vs Brendan Schaub!
Nogueira wraca do walk po długiej przerwie spowodowanej poważnymi kontuzjami zarówno biodra jak i kolana, co jest efektem blisko czterdziestu walk toczonych w Pride i ostatnio właśnie w UFC. W lutym 2010 roku walczył on z aktualnym mistrzem wagi ciężkiej Cainem Velasquezem, przegrał go wówczas przez nokaut w pierwszej rundzie. Na UFC 119 i planowaną rewanżową walkę z Frankiem Mirem niestety nie dał już rady się przygotować i pojedynek odwołano. Rogerio w odróżnieniu od swojego brata bliźniaka Rodrigo nazywany jest „Minotauro” lub „Big Nog” i jego walki przez lata tworzyły historię MMA. Starcia z Fiodorem Emelianenko czy wspomnianym Mirko to klasyka gatunku.

28 letni Schaub to uczestnik i finalista programu The Ultimate Fighter 10, gdzie przegrał tylko z Royem Nelsonem ale od tego czasu idzie jak burza pokonując wielkie sławy jak Gabriel Gonzaga czy ostatnio wspomniany Mirko Filipovic. Także Chase Gormley i silny jak tur Chris Tuchscherer przekonali się o sile tego niedocenianego nadal zawodnika. Schaub to wszystko to co dziś może oferować nowoczesne MMA i na pewno zawodnik, który czerpał inspirację z wcześniejszego pokolenia, ale nie zamierza na tym poprzestać, co podkreślał w wielu wywiadach. Szanuje starszych zawodników, ale podziękowania zamierza przekazać poprzez twardy bój w octagonie. Dokładnie tak zrobił zapowiadając i walcząc z Filipovicem.
Gala w Brazylii to wielkie wydarzenie i powrót do tego kraju gal UFC po kilkunastu latach, w czasie którego zawodnicy z tego kraju podobnie jak w futbolu podbili cały świat i nie ma w tym cienia przesady. Główną walką wieczoru będzie starcie najlepszego obecnie zawodnika MMA bez podziału na kategorie i oczywiście Brazylijczyka Andersona Silva z japońską gwiazdą Yushinem Okami.



















