Alistair Overeem: nie wszyscy rywale są tak groźni jak Big Foot!
Ariel Helwani: Jesteś zawiedziony usunięciem z turnieju Strikeforce?

Alistair Overeem: Oczywiście, że tak. Wygranie tego turnieju było moim celem numer jeden. Rozumiem ich pozycję, ale oni powinni zrozumieć mnie. Jestem więc zawiedziony odsunięciem z turnieju.
Podobno została Ci jedna walka w kontrakcie ze Strikeforce. Czy to prawda? Jak idą negocjacje w sprawie przedłużenia kontraktu?
Nie lubię rozmawiać o moich negocjacjach, ale plotki o tym, że przez kontrakt wycofałem się z turnieju są bzdurą. Każdy próbuje znaleźć powód, dlaczego wycofałem się z turniejowej rywalizacji, ale mogę wam powiedzieć, to nie takie trudne. Strikeforce obiecywało półfinały turnieju wagi ciężkiej jesienią, w październiku lub w listopadzie. Postawiłem na to i wybrałem wakacje i rozpoczęcie treningów w sierpniu. Potem ZUFFA razem z Showtime zdecydowali, że półfinały odbędą się we wrześniu i piłka znalazła się po mojej stronie kortu. Musiałem odmówić, bo to był za krótki okres czasu na odpowiednie przygotowanie się do walki. Nie wyszedłbym przygotowany na 100 procent. Zamiast przełożyć galę, postanowili, że show się odbędzie. To ich wybór i szanuję to, ale to nie zmienia faktu, że nikt nie odniesie korzyści z takiego rozwoju zdarzeń: fani, promotorzy gali i ja. Nikt nie odniesie z tego korzyści. Sorry, Daniel Cormier odniesie, więc życzę mu szczęścia i mam nadzieję, że wygra cały turniej.
Showtime opóźniło turniej w kwietniu, więc dlaczego nie chcieli go teraz opóźnić?
Nie wiem, ale domyślam się, że ma to związek z tym, że ZUFFA jest właścicielem Strikeforce. Jeśli zobaczycie na październikowy kalendarz UFC to widzicie, że oni już teraz zaplanowali 3 gale z dwoma wielkimi walkami o pasy jako walki wieczoru. To daje do myślenia.
Do walki zostało 7 tygodni. Dlaczego to za mało czasu, byś mógł się przygotować?
Zacząłem treningi sam, bo większość moich kolegów z teamu lub trenerów jest na wakacjach, więc jeszcze nie rozpocząłem właściwych przygotowań. Muszę mieć sparingpartnerów z innych krajów, latać do nich i załatwiać zakwaterowanie. Miałem wszystko zaplanowane, w tym to, że zaczynam przygotowania 1-go sierpnia. Więc mamy 7 tygodni na przygotowania, odejmij tydzień, który muszę spędzić w USA przed walką. Ale prawdziwych przygotowań miałbym tylko 4 tygodnie. Tak więc to za mało czasu, by być doskonale przygotowanym do walki tak wielkiego kalibru.
Zawsze byłeś znany jako aktywny zawodnik, na przykład w ciągu dwóch lat, 2009 i 2010, stoczyłeś 14 walk na zasadach MMA i K-1. W 2011 roku walczyłeś tylko raz. Dlaczego?
Jest wiele wytłumaczeń. Poziom rywalizacji jest wyższy. Bezpiecznie jest powiedzieć, że nie wszyscy rywale są tak groźni jak Big Foot. Innym powodem jest to, że walki K-1 wymagają innego treningu i nie muszę mieć aż tak długiego okresu przygotowawczego jak do walk w MMA. Najważniejsze jest to, że możesz często walczyć, jeśli nie zakłócasz swojego planu treningowego. Jeśli ogłoszono by po walce z Werdumem, że mam walczyć we wrześniu, tak jak to powinno być zrobione, to nie byłoby problemu z przygotowaniami, bo darowałbym sobie wakacje i zorganizował obóz wcześniej. Jeśli jesteś na wakacjach i jesz coś, czego w okresie startowym nie jesz i wychodzisz wieczorem, zamiast spać, to musisz zacząć od nowa cały obóz przygotowawczy. Właśnie dlatego mistrzowie UFC walczą dwa razy do roku.
Rozmawiałeś z ZUFFĄ od kiedy wyrzucili Cię z turnieju? Jak wyglądają wasze relacje?
Nie, jeszcze nie rozmawiałem z nikim z ZUFFA. Komunikowałem się z nimi przez mój sztab. Jeśli chodzi o relacje między nami, to sądzę, że nic się nie zmieniło.
Jak poważna jest Twoja kontuzja? Kiedy będziesz mógł wznowić treningi?
Nie jest poważna, ale anulowałem walkę z powodu kilku kontuzji. Zawsze coś boli, ale można to zaleczyć. Gdybym miał 4-6 tygodni, to bym się wyleczył i przyśpieszył treningi. Zacząłem już trenować, a 1-go sierpnia zacznę obóz treningowy.
Kiedy kolejna walka w Strikeforce?
Nie wiem.
Jest szansa, że zawalczysz gdzieś indziej przed kolejną walką w Strikeforce?
Mam nadzieję. Jak już mówiłem lubię być aktywny. Będę gotowy tak jak na początku umawialiśmy się ze Strikeforce, czyli w październiku.




















