UFC 133: Vitor Belfort – MMA osiągnie popularność piłki nożnej!
„Jeśli Andersonowi nie udałoby się kopnąć mnie wówczas to z nim byłoby to samo co z Akiyamą. On to wiedział. Przed UFC 133 byłem głodny walki. Było mi nawet trudno znaleźć sparingpartnerów, bo byłem tak skupiony. Myślę, że mocniej niż dotychczas. Ludzie mówią, że wyglądam tak dobrze jak znany wszystkim Vitor. W mojej dywizji, z kimkolwiek nie będę walczyć, to nikt nie może mnie zatrzymać„.

„Idę po pas. To jest mój cel i moja przyszłość. Wszystko, co wydarzyło się w przeszłości – nie ma znaczenia. Moim celem na przyszłość. Czuję, że osiągnę swój cel. Ludzie mylą marzenia i pragnienia. Miałem sen, w w wieku 13 lat, marzenie o zostaniu mistrzem w wieku 19 lat i zrealizowałem to. Potem popełniłem błąd i opuściłem UFC. Teraz jestem znów tutaj, jestem częścią przeszłości, teraźniejszości i przyszłości” – dodał górnolotnie Brazylijczyk.
„Brazylio, przygotuj się! UFC nadchodzi. Osiągniemy popularność piłki nożnej w najbliższych trzech latach. Tam gdzie przyjdzie UFC, wszystko przyćmi. Nie jestem szalonym marzycielem, taka jest rzeczywistość” – powiedział w stylu brazylijskich komentatorów piłki nożnej, znanych z szalonej ekspresji. Vitor niewiele im ustępuje.



















