Prezes M-1 Global Vadim Finkelstein odpowiada na zarzuty Jerry Millena!
Zdaniem Vadima działania Millena są bezpodstawne a najlepszym dowodem na to, jest fakt, iż Millen nie poszedł do sądu ze swoimi roszczeniami jakoby Rosjanie byli mu winni pieniądze, bo wie że nie udowodniłby tego. Według niego Millen miał zapłacone wszystko a tak naprawdę to jeszcze on nie rozliczył się z pobranych kwot. On sam zetknął się z Millenem podczas gal Pride gdzie Jerry miał zbyt dużo władzy danej mu przez Japończyków czego żałowali potem oni sami. Millen odpowiadał tam za produkcję.
Krytykował go wówczas Bas Rutten, który nie zostawił na nim suchej nitki za zwolnienie uwielbianych przez kibiców komentatorów Stephane Quadrosa i Mauro Ranallo a mimo to Vadim postanowił dać mu szansę przez co wielu klepało się w głowę. Prezes M-1 Global wyjaśnił, iż Millen w M-1 Global nigdy nie był vice-prezesem a zarzuty o zniszczeniu kariery Fiodora przez niego to wierutna bzdura. Wszak to Millen proponował walkę Fiodora z Brockiem Lesnarem za darmo. Za darmo rzecz jasna dla Fiodora. Jerry zebrał za to potężną burę od Vadima i Rosjan za lekkomyślne deklaracje nie uzgadniane z nimi.
Millen odpowiadał w organizacji głównie za produkcję gal, ale zawyżał non stop koszty i naciągał organizację bazując na ich niewiedzy. Przy pierwszym audycie wszystko wyszło na jaw. W styczniu 2010 roku na spotkaniu w biurze M-1 Global doszło do kluczowego spotkania gdzie ustalono, że Millen ma nadpłacone 50 tysięcy dolarów i on sam zaoferował, iż zwróci ten dług. Później próbował zaoferować swoją produkcję, ale ponownie po sprawdzeniu oferty okazało się zawyżył koszty o 30 % od standardowych cen i M-1 Global mu nie zaufało. Jednocześnie Millen po długim czasie z nieznanych przyczyn zaatakował organizację.
Zarzuty Millena o słabą kondycję finansową M-1 Vadim zbywa twierdząc, że jeśli tak jest to duża część winy spoczywa na Millenie i to on powinien bić się w piersi. Sprzedaż taśm z galami M-1 Global co zrobił Millen na ebay’u nie przyniosą mu efektu bo nikt nie kupi ich zdaniem Vadima z formalnych przyczyn więc jego zdaniem Millen nic tu nie ugra. Postronnym trudno jednak ocenić to wszystko i czas pokaże kto miał rację w tym sporze.




















