Mamed Khalidov: Reprezentacja Rosji wygra jedną nogą
Bardzo interesującego wywiadu rosyjskiej prasie udzielił najsłynniejszy czeczeńsko – polski zawodnik MMA Mamed Khalidov, który w ten weekend przebywał na turnieju grapplingu i brazylijskiego jiu-jitsu ACB JJ 14 w stolicy Rosji, Moskwie gdzie występował jego klubowy kolega Aslambek Saidov z Berkut Arrachion Olsztyn. Mistrz KSW odniósł się do kwestii swojego następnego rywala, występów w UFC, ACB i występów reprezentacji Rosji na futbolowych MŚ jakie na bieżąco dobywają się w tym kraju.

Poczynając od tej ostatniej dość bieżącej kwestii Mamed stwierdził żartobliwie, że reprezentacja Rosji wygra ten turniej „jedną nogą”. Oczywiście znając celny dowcip i inteligencję czeczeńskiego fightera, zawsze trzeba dwojako traktować te zapowiedzi, co potwierdzają występy „sbornej” poddanej olbrzymiej presji nie tylko zwykłych kibiców, ale i najważniejszego kibica tego kraju. I oczywiście nie chodzi tu o Khalidova.
Przechodząc zaś do sedna sprawy mieszkający w Olszytynie ambitny zawodnik potwierdził kolejny raz, że nie interesują go żadne inne nazwiska poza Tomaszem Narkunem i czeka cyt. „swojego przyjaciela Narkuna”. Mamed na pytania rosyjskiego dziennikarza nie szukał wymówek związanych z porażką na KSW 42 i sportowo przyznał, że wynik walki był jaki był a teraz chce rewanżu.
Na kolejne dociekliwe pytanie o walki w UFC, stwierdził, że zostawia to młodszym zawodnikom a on skupia się na KSW, które umożliwia mu także walki na ACB i nie wyklucza, że może w przyszłości walczyć dl tej organizacji ponownie.




















