„Jon Jones to nie jest młody wilk.” Daniel Cormier wieszczy upadek Jonesa.
Były mistrz dwóch kategorii wagowych UFC, Daniel Cormier obecnie spełnia się jako komentator sportowy i publicysta. Uczestnik igrzysk olimpijskich w zapasach w stylu wolnym jednak nie powstrzymuje się, by wbijać od czasu do czasu szpilki w innego podwójnego czempiona UFC, Jona Jonesa. Czasami zdarzy mu się powiedzieć coś dobrego o dawnym rywalu, jednak większość wypowiedzi dotyczących „Bonesa” z ust Cormiera to są docinki. Nie inaczej jest tym razem.

Tym razem DC wziął na tapetę długi czas nieaktywności Jonesa, który zmusił największą organizację MMA na świecie do utworzenia tytułu tymczasowego czempiona dywizji ciężkiej, który jest obecnie w posiadaniu Brytyjczyka, Toma Aspinalla. W ostatnim odcinku swojego show, prowadzonego z Ryanem Clarkiem, Cormier wypowiedział się krytycznie co do częstotliwości walk Jonesa.

Swoje trzy grosze dorzucił również były reprezentant Stanów Zjednoczonych na igrzyskach olimpijskich w zapasach, który w tym momencie przerwał współprowadzącemu:

Jon Jones planuje powrócić do rywalizacji w 2025 roku na jednej z gal UFC. Nie jest znane jeszcze nazwisko jego rywala, chociaż fani domagają się unifikacji tytułów w wadze ciężkiej. Mówi się również o możliwym starciu z czempionem dywizji półciężkiej, Alexem Pereirą. Z pewnością fani gremialnie wykupią subskrypcje w systemie PPV, by po raz kolejny oglądać Jonesa, nie ważne kto stanie naprzeciw niego.



















