170-kilogramowy Baruto Kaito może być rywalem Fiodora Emelianenko na Rizin FF
Były judoka i sumoka Baruto Kaito czyli Estończyk Kaido Hoovelson (1-0) może być rywalem słynnego rosyjskiego mistrza Fiodora Emelianenko (35-4) na trzeciej edycji tej imprezy latem. Na pewno raczej nie stanie się to już podczas drugiej gali Rizin FF, jaka odbędzie się w kwietniu w japońskiej Nagoi. jednak obaj mogą walczyć tam w korespondencyjnych pojedynkach. Takie informacje przekazał rosyjskiej agencji tass.ru, prezes Rizin FF, Nobuyuki Sakakibara.

Emelianenko, który w aureoli wielkiej gwiazdy powrócił na arenę po kilku latach nieobecności, pokonał słabiutkiego Hindua Singha Jaideepa z doświadczeniem zaledwie dwóch walk w MMA. Mimo to publiczność z grubsza dobrze odebrała zwycięstwo i powrót „Ostatniego Imperatora”. Krytykowano go głównie rosyjskiej prasie branżowej, mając w pamięci jego dawne walki.
Hoovelson w grudniu na Rizin na punkty pokonał w pierwszej walce holenderskiego kickboxera Petera Aertsa, ściągniętego na galę w ostatniej chwili zamiast słynnego „Geronimo” czyli Jeroma Le Bannera. Wygrana Estończyka była ciężko zapracowana i dokonała się na punkty. Mimo to prezes Sakakibara nie traci wiary w zawodnika, który już w wieku 16 lat z uwagi na posturę stał na bramkach w klubach nocnych w swoim kraju. od czasu debiutu w sumo w Japonii w 2004 roku stał się bardzo popularny w tym narodowym sporcie.
„Chcielibyśmy, aby Baruto wszedł na ring w kwietniu. Ma duży potencjał. A jeśli mówimy o najbliższej przyszłości, może nawet stać się przeciwnikiem Fiodora w dłuższej perspektywie czasowej. Gdy rozmawiałem z Baruto, powiedział, że chciałby, aby wyjść do ringu przeciwko Fiodorowi. Baruto, pomimo faktu, że jest nowicjuszem w świecie sportów walki i swoją pierwszą walkę stoczył w ubiegłym roku to wygrał a teraz ciężko trenuje. Teraz waży 170 kg – pytanie brzmi, czy będzie gotów na spotkanie z Fiodorem? Z drugiej strony, Fiodor nie było skrupulatny w tym zakresie. On już spotykał się z przeciwnikami znacznie przewyższającymi jego wagę – Hong Man Choi, Zuluzinho. Więc zobaczymy” – powiedział przedstawiciele Nobuyuki Sakakibara rosyjskiej agencji.




















