ADCC 2009 MŚ: trudne losowanie Polaków! Bedorf z Monsonem, Szczerek z byłym mistrzem UFC!

Dziś odbyło się losowanie, które pozwala już częściowo wyrobić sobie pogląd na stopień trudności jaki czeka naszych zawodników. Teoretycznie najtrudniejsza przeprawa w pierwszej walce czeka Karola Bedorfa ze szczecińskiego klubu „Berkserkers”. Karol wylosował zdecydowanie jednego z najlepszych grapplerów świata Jeffa Monsona! To będzie zdecydowanie najtrudniejszy rywal z jakim Polak spotkał się dotychczas w karierze. W zasadzie nie ma co załamywać rąk, bo choć to trudny przeciwnik to ma już swoje prawie 40 lat. Polak nie tylko w tym może upatrywać swojej szansy. Karol jest naprawdę zdolnym i zarazem jednym z najlepszych zawodników w Europie w wadze ciężkiej i to nie on ma cokolwiek do stracenia.
Drugi „ciężki” czyli Tomek Janiszewski ma za rywala pochodzącego z Libanu Brazylijczyka Antoine Jaoude, który jest byłym olimpijczykiem w zapasach (Ateny 2004) i zwycięzcą południowo amerykańskigo trialsu ADCC, który dał mu awans do finału w Barcelonie. „Kongo” czeka trudna walka, bowiem wszyscy wiedzą jaki jest poziom grapplingu w Brazylii a Jaoude o przydomku „Dyplomata” jest podopiecznym samego Murilo Bustamante.Zresztą tak jak Bustamante walczy też w MMA gdzie posiada rekord 8 wygranych i 3 przegrane. Janiszewski to „czarny koń” europejskiego trialsu, gdzie w finale pokonał faworyzowanego Eddy Bengtsona. Jest szalenie ambitny, wywodzi się z zapasów i jest zakochany w grapplingu. W dużej mierze sukcesy zawdzięcza swojej determinacji i ciężkiej pracy. Mamy nadzieję, że będzie też „czarnym koniem” tego turnieju.
Radek Turek to najlepszy polski zawodnik submission. To potwierdza wiele osób i ze środowiska i z poza niego. Jego pierwszym rywalem będzie Amerykanin Rafael Davis, zwycięzca ADCC 2009 North American East Coast Trials. Poziom zapasów czy submission w USA znają wszyscy, więc nie należy oczekiwać łatwej walki. Ale kto mówi,ł że będzie łatwo? Radek sam w wywiadzie powiedział, że ma ciche marzenia w tych zawodach i nie kończą się one na pierwszym pojedynku.
Ostatni polski uczestnik Tomasz Szczerek też nie ma łatwej drogi. Spotyka się bowiem z Ricco Rodriguezem – byłym mistrzem UFC, który w ADCC był dawniej gwiazdą zanim nie ruszył do MMA w którym odnosił i odnosi sukcesy. To również nie będzie łatwy rywal.
Mimo bardzo trudnego losowania, liczymy na dobrą postawę polskich zawodników i przynajmniej kilka wygranych walk, ale marzenia zweryfikuje mata na której toczone będą pojedynki z udziałem wielkich gwiazd grapplingu i MMA. Polacy mogą stać się gwiazdami już na tych mistrzostwach. Trzeba wierzuyć w tych ambitnych chłopaków. Życzymy im sukcesów i mocno trzymamy kciuki.
Poniżej drabinka turniejowa dwóch wag, w których występuje polska ekipa – po dwóch w każdej z wag.






















