Aleksander Shlemenko: pijacy, geje i metroseksualiści – tacy ludzie nie mogą bronić swojej ojczyzny!
Dodatkowo Sasza z Omska stwierdza, iż geje i mężczyźni metroseksualni są niepełnowartościowymi obywatelami swojego kraju i najwyraźniej odniósł to do Rosji, którą uważa za napastowaną przez Amerykę i Chiny i którą należy bronić przed zakusami (w domyśle agresywnych) sąsiadów. „Gdy zacząłem pilnie ćwiczyć – to wówczas nie było alkoholu. Teraz wiem, że jest to prawdziwa trucizna! Wiele osób twierdzi, że w naszym sporcie biją w głowę ciosami. A przecież kiedy człowiek pije – to jest to podobne do średniego nokautu. Picie zabija komórki mózgu – on staje się mniejszy!

Jeśli mężczyzna nie chce być silny, może stać się mięczakiem. I dlatego pojawiają się geje, metroseksualiści – nieokreśleni. Tacy ludzie nie mogą bronić swojego kraju. А do nas ze wszystkich stron dobierają się Chiny, Stany Zjednoczone. My praktycznie żyjemy w okupacji. Dlatego potrzebni są fighterzy, jako przykład pokazujący, że nikt nie powinien pić i palić a uprawiać sport. Żeby w każdej chwili, jeśli istnieje niebezpieczeństwo, być gotowym do obrony” – mówi Aleksander i chyba patrząc na zdjęcie wiadomo z kogo czerpie inspirację. Chociaż z drugiej strony spoglądając na nasze polskie podwórko zawsze to lepsze niż bieganie za piłką w godzinach urzędowania i wydawanie naszych pieniędzy na kaprysy pewnej sportowej federacji, zawodowo naciągającej państwowe budżety. Ale to już inna historia.



















