Alexander Gustafsson: Jones nie pokazał niczego wielkiego!
Stary nowy pretendent do pasa mistrzowskiego UFC w wadze półciężkiej ze Szwecji Alexander „Mauler” Gustafsson, nie był pod wrażeniem walki jego byłego rywala i mistrza Jona Jonesa z brazylijskim rywalem Gloverem Teixeira, na UFC 172. W wywiadzie dla mmafighting.com Aleksander wyraził swoje przemyślenia na temat pojedynku w Baltimore a także ocenił dyspozycję Jona Jonesa.

„On zdominował pojedynek z Gloverem od początku, co do tego – nie ma wątpliwości. Ale wydawało mi się, że on nie walczył tak samo jak wcześniej. Zrobił tylko tyle, aby wygrać. Przywykliśmy, że Jon Jones pokazuje niesamowite rzeczy w swoich występach. W tej walce, on również mieszał różnorodne style walki, ale pojedynek nie wyglądał tak jak w poprzednich walkach” – powiedział Gustafsson o walce o pas i swoim dawnym rywalu, z którym ma zmierzyć się w przyszłości.
Gustafsson wbrew pozorom niechętnie wraca do ich poprzedniego pojedynku, który był dramatyczny i okrzyknięty „Walką Roku”. Jego wynik i przebieg nadal . „Myślenie o tej walce nie wychodzi z mojej głowy. Po latach kariery nauczyłem się wiele i nie tylko o technikach walki, ale w ostatnich latach o psychologii konfrontacji z rywalami. Rozumiem, że to jest ważne. Myślę, że nie wyjdzie to z mojej głowy a nawet wymówienie jego imienia jest irytujące. Ale to jest dobre dla mnie” – powiedział „Mauler” o psychicznym aspekcie starcia z najlepszym obecnie zawodnikiem MMA bez podziału na kategorie.
Młody rówieśnik Jonesa marzy o rewanżu i ma nadzieję na sukces: „teraz jestem zupełnie innym zawodnikiem. Walka zakończy się przed czasem. Wygrana jest zawsze mile widziana, ale dla mnie zwycięstwo przez decyzję nie jest satysfakcjonujące” – mówi wprost o tym jak chce zwyciężyć.




















