Alexander Palma główny szkoleniowiec Muay Thai w Black House Team Nogueira – ekskluzywny wywiad dla Fightsport.pl
Witaj Alex! Opowiedz nam co pamiętasz z Polski? Co Ci się wtedy podobało?
Witam! Dziękuję za możliwość wypowiedzenia się przed waszą publiką. Uważam, że Polska ma najlepszą publiczność na świecie, przed którą można walczyć. Wasi fani wiedzą, jak sprawić, by zawodnik w ringu poczuł się wyjątkowo. Przez 12 lat spędzonych w waszym kraju miałem czas znaleźć dobrych przyjaciół, odkryć wiele czarujących miast i przepięknych krajobrazów, jakie ma do zaoferowania Polska. Kobiety jakie miałem okazję poznać były oszałamiające: one były bardzo otwarte i naprawdę ma pierwszym miejscu stawiały rodzinę, co chociażby w USA rzadko się zdarza. Tutejsze kobiety interesują się karierą, zapominając czasami o dzieciach. Poziom Muay Thai w Polsce i w Europie jest zaskakująco wyższy niż w USA.
W Europie macie silnie rozwinięte rozgrywki amatorskie, które pomagają zawodnikom. W USA nie działa taka struktura i nie ma klasy C ani B, więc zawodnicy nie mogą zdobywać doświadczenia. W USA jest metoda, którą nazywam „baptystyczną”. Nie mamy wsparcia od rządu, jak niektóre europejskie federacje. Myślę, że gdy poprawią się struktury amatorskiego Muay Thai w USA, to będziemy odnosić więcej sukcesów na arenie między narodowej.
Co jest najważniejsze w uczeniu Muay Thai?
Dobre pytanie. Wierzę, że kluczowe znaczenie mają indywidualne predyspozycje i to, czego dana osoba oczekuje. Lubię uczyć fundamentalnych podstaw tego sportu, nie martwiąc się zbytnio o jakiejś wymyślne wygibasy, które można zobaczyć na filmach. Posiadanie mocnej bazy, którą budują student i trener jest podstawą podczas przyszłej rywalizacji na ringach. Myślę, że dobry trener powinien mieć zdolność jasnego przekazywania swoich poleceń. Mam uczniów, którzy raz zobaczą co robię i potrafią to powtórzyć, ale mam też takich, którym muszę wyjaśnić coś parenaście razy. Tak więc muszę być cierpliwy i obserwować studentów i ich potrzeby indywidualne i oceniać, która z technik bardziej pasuje mojemu studentowi. Łatwo jest ustawić wszystkich w rządku, pokazać im wszystkim taką samą technikę, ale jaki z tego będzie pożytek dla ucznia? Myślę, że równie ważne jest uczenie również nie tylko kontaktowego aspektu Muay Thai, ale również kultury, jaka przemawia za tą sztuką. Dlatego lubię uczyć 'Ram Muay’ i 'Wai Kru’, ucząc swoich studentów, że zawodnik Muay Thai powinien odczynić te oto rytuały, zanim wejdzie do ringu i potem ponownie w ringu.
Jakie przymiotniki opisują doskonałego trenera?
Jest przecież tylu doskonałych trenerów tajskiego boksu nie tylko w USA. Każdy z nich ma indywidualne mocne strony, które czynią z niego doskonałego trenera dla swoich zawodników. Mój trener, kiedy byłem dzieckiem, był doskonały, bo był bardzo cierpliwy, wyrozumiały i posiadał ogromną wiedzę na temat sztuki, której naucza i kultury stojącej za Muay Thai. Nie za bardzo interesowało go zarabianie pieniędzy z Muay Thai i pozwalał nawet trenować swoim uczniom za darmo, jeśli to pozwalało im się trzymać z dala od niebezpieczeństw, które niosło za sobą dorastanie w mieście. Teraz jest zupełnie inaczej. Ciężko jest znaleźć klub, który będzie pozwalał trenować młodym ludziom za darmo. Myślę, że sprzątanie klubu za możliwość trenowania w nim dawno minęła.
Opowiedz nam trochę o pracy z takimi gwiazdami MMA jak bracia Nogueira czy Anderson Silva. Czy czujesz się nieco zestresowany podczas treningów z gwiazdami UFC?
Praca z takimi zawodnikami jak bracia Nogueira, bracia „Pittbulle” czyli Patricio i Patricky Freire, Machida, Dos Santos, Andre Galvao i reszta Teamu Nogueira to wspaniałe doświadczenie. Mamy świetnych zawodników MMA, którzy przychodzą do nas trenować z innych akademii jak: Brandon Vera, Dominick Cruz i Phil Davis z Alliance Gym, Mark Munoz z Reign Gym. Posiadanie gymu w San Diego to przewaga nad innymi, bo mamy tutaj naprawdę wielkie zbiorowisko wyborowych fighterów. Wszyscy trenujemy razem ze sobą i oni walcząc ze sobą stają się bardziej zawzięci. Jeśli chodzi o stres to muszę powiedzieć, że walczę lub trenuję całe moje życie i nie jestem w żaden sposób narażony na stres.
Czy zdarzyły Ci się sytuacje, gdy ktoś niezgadzał się z Twoim stanowiskiem?
Moje słowa nie stanowią prawa, więc jestem otwarty na wszelkie uwagi od każdego zawodnika. Myślę, że to z pożytkiem dla obus tron, gdy obie strony wzajemnie się słuchają. To pomaga znaleźć kompromis, na który zgadzają się obie strony. Jeśli chodzi o techniki to konsultuje je z zawodnikami i pokazuje im specyficzną wersję ćwiczenia, które może mu pasować i dać największy pożytek podczas walki.
Jeśli jednak zawodnikowi nie podpasuje dana technika, to swoim właściwym wyborem wykreśli ją ze swojego arsenału technik. Jednak ja naciskam na nich, by spróbowali jej użyć przynajmniej kilka razy podczas sparingów, zanim z niej całkiem zrezygnują. Jako trener widzę siebie bardziej jako konsultanta, lub specjalistę na jasno określonym polu. Jestem ekspertem w uderzeniach Muay Thai. Gdy zawodnik chce skorzystać z moich usług, to najpierw rozmawiamy i wypracowujemy jakieś porozumienie. Kiedy wszystko jest dopięte na ostatni guzik zaczynamy pracować. Moją pracą jest dawać zawodnikom narzędzia, które ułatwią im dojście do wyznaczonego przez nich celu.
Z kim najbardziej lubisz pracować? Kto jest Twoim ulubionym uczniem?
Nie mam ulubionego zawodnika MMA, ale muszę przyznać, że lubię oglądać kilku. Uwielbiam patrzeć na walki Jose Aldo, Edsona Barbozy i Andersona Silvy, którzy znakomicie wkomponowali Muay Thai w swój styl walki. Lubię jeszcze oglądać GSP i Fedora ze względu na ich nadludzka moc, z jaką zmuszają rywali do grania w ich grę. Lubię oglądać jeszcze innych zawodników jak: Gokhan Saki, Masato, Buakaw, Badr Hari, Mariusz Cieśliński i Przemek Saleta. Lubię również oglądać Tomka Drwala i Janka Błachowicza, bo to prawdziwe zwierzaki w klatce, które atakują mając bardzo złe zamiary. To tylko kwestia czasu, gdy Ci dwaj walczyć będą na największej scenie MMA, czyli w USA. Jeśli chodzi o mojego ulubionego ucznia to muszę powiedzieć, że uwielbiam pracować ze wszystkimi moimi uczniami.
Jest jakiś zawodnik, z którym nie lubisz pracować?
Lubię pracować z każdym tak długo, jak jego nastawienie do treningów jest dobre, jak się nie leni itp. Jedyną rzeczą, której nie toleruję to lenistwo. Cytując Bas Ruttena: „cardio to jedyna rzecz, którą zawodnik może kontrolować podczas walki”. Jeśli jakiś profesjonalny zawodnik przychodzi trenować nie mając odpowiedniego cardio, to to jest po prostu żałosne. Jeśli zawodnik przegrywa przez cardio to jest bardzo źle. Wtedy oni przegrywają walkę zanim jeszcze wejdą do ringu.
Co sądzisz o Malaipecie czy Rambie 'M-16′ Somdecie? Walczyli w Muay Thai a później zmienili specjalizację na MMA. Czy jest szansa, aby zawodnik stójkowy radził sobie w MMA bez żadnej wiedzy o zapasach i BJJ?
Wiem, że Malaipet walczył na kilku galach MMA w USA, ale nie za bardzo mu się wiodło. MMA to całkiem inny sport i wymaga oprócz znajomości stójki jeszcze znajomości BJJ, zapasów i boksu. Postawa w stójce jest inna i jeśli nie nauczysz się mieszać wszystkich sztuk walki razem, to nie odniesiesz sukcesu w MMA. Ole Laursen jest kolejnym uderzaczem, który zaczyna walczyć w MMA. Mam nadzieję, że poradzi sobie w Singapurze. Jednak to działa w obie strony, bo teraz również zawodnicy MMA zaczynają walczyć w Muay Thai. Przykładem tego jest Philipe Nover czy Brodie Faber, obaj z przeszłością w UFC.
Myślę, że zdecydowali się na ten krok, by wzmocnić swoją stójkę. To wymagało wielkiej odwagi, ale jeśli chcesz być kompletnym zawodnikiem, to musisz wyjść poza swoje upodobania i trenować również te nielubiane aspekty MMA. Wracając do Malaipeta i Somdeta to muszę powiedzieć, że powinni znaleźć sobie trenerów od zapasów i BJJ, którzy pomogą im zmiksować ze sobą wszystkie sporty składowe MMA.
Znasz mentalność wschodnioeuropejskich zawodników. Myślisz, że oni mogą coś osiągnąć w Strikeforce lub w UFC? Życie pokazuje, że jednak nasi zawodnicy nie są w stanie zwojować amerykańskiej sceny MMA. Jaki może być tego powód?
Moja ostatnia wypowiedź byłą po części odpowiedzią na to pytanie. Wszystko kręci się wokół znalezienia odpowiedniego trenera, który pomoże Ci złączyć pszczególne elementy sztuk walki w całość. To, że jesteś najlepszym bokserem czy kickboxerem nie czyni z Ciebie automatycznie najlepszego zawodnika MMA. Tak, masz niebezpieczną stójkę, ale Twój parter i zapasy nie istnieją.
Polska ma potencjalnie najlepszego ciężkiego, niejakiego Mariusza Pudzianowskiego. Na papierze jest niepokonany, jest silny i ma atrybuty, by pobić każdego. Jednak siłą jednego człowieka, może być jego największą słabością. Oczywiście chodzi tutaj o mięśnie, które potrzebują ton tlenu podczas walki. Jeśli będzie w USA niech da mi znać na e-mail a z chęcią pomogę mu we wspólnych treningach do jego kolejnej walki. Wystarczy tylko napisać.
Brazylijczycy są mistrzami MMA. W czym tkwi ich sukces?
Są silni psychicznie, a poza tym to MMA a raczej Vale Tudo, to ich sport. Tak samo jak Amerykanie dominują w koszykówce, tak Brazylijczycy dominują w MMA. Jednak reszta świata zaczyna ich doganiać, co widać bardzo dobrze tutaj, w San Diego. Jest tutaj wielu Brazylijczyków, którzy przedkładają Kalifornię nad Brazylię.
Kiedy ostatnio byłeś w Polsce? Najlepsze i najgorsze wspomnienie związane z naszym krajem.
Nie odwiedzałem Polski od kiedy wyjechałem. Byłem niedawno w Szwecji, gdzie miałem serię seminariów w Goteborgu. Najprzyjemniej spędzałem czas w Gotenburg Kickboxing Gym i w Team Iron Man 424. Mają tam świetnych zawodników i mam nadzieję, że za miesiąc później mój przyjaciel Mariusz Cieśliński również miał szansę odwiedzić te dwa kluby i poznać kru Juana Pablo Pizzaro i kru Larsa Peussa z Iron Man 424. Może pewnego dnia dostanę zaproszenie do Polski, by podzielić się swoją wiedzą z kolejną generacją zawodników MMA i Muay Thai.
Chciałbyś coś dodać na koniec?
Dziękuję wam za wsparcie okazane mi podczas mojego pobytu w Polsce, dziękuję moim sparingpartnerom, którzy wylewali wtedy ze mną krew i pot na treningach. Jesteście prawdziwymi husarami naszych czasów. Dziękuję fanom za wspieranie Muay Thai i MMA. Powinniście być dumni ze swoich fighterów, bo to jedni z najlepszych zawodników na świecie.
Alex, serdecznie dziękujemy za ten obszerny i bardzo ciekawy wywiad. Przyjmij wyrazy szacunku od polskich czytelników i pozostając w kontakcie, życzymy ci sukcesów w życiu osobistym i zawodowym o czym na pewno nieraz jeszcze napiszemy.




















