Alistair Overeem o walce z Werdumem: do tanga trzeba dwojga!
O walce Alistair powiedział: „Wyszedłem by walczyć, ale jak wiadomo, do tanga trzeba dwojga. Jestem więc trochę zawiedziony. Chciałem dać fanom ciekawą walkę, ale dzisiejszy pojedynek nie był z tych najciekawszych. Oczekiwałem więcej walki w stójce. Fabricio sporo o tym mówił w mediach, więc mogłem tego od niego oczekiwać. Położenie się na plecach tylko spowalniało walkę. Naprawdę ciężko jest pojedynkować się z kimś, kto nie chce walczyć„.

„On mnie nie zranił. Ciężko jest kogoś zranić cofając się. Jego ciosy nie były zbyt mocne” – dodał mówiąc o postawie w całej walce rywala i jego ciosach zadawanych w trakcie pojedynku.



















