Dynamite!! 2010: Sergey Kharitonov vs. Tatsuya Mizuno?
Wielbiciel rosyjskich sił specjalnych dostał ostatnio srogie lanie z rąk hinduskiego młodzieńca, który za nic miał sławę fightera Russian Top Team (był taki twór) a obecnie Golden Glory. Sergei zanotował także lanie w ostatnim swoim występie w MMA, gdy nie dał mu pooddychać nawet na chwilę weteran i obieżyświat MMA Jeff Monson w maju 2009 roku, co zniechęciło do MMA mocno otyłego dziś „desantowca”. Wydaje się, że najbardziej udanym występem Sergeia w tym roku pozostaje ten z Olegiem Taktarowem w Moskwie z okazji „Dnia Desantowca” gdy obaj podskakiwali i podśpiewywali sobie z radości na scenie – bo jakże się nie cieszyć z tego, że można być w Rosji spadochroniarzem? A mówiąc poważnie Sergei chyba najlepszy czas w MMA i K-1 ma już za sobą, choć bilans jest bardzo ponętny dla każdego rywala i wygrana Mizuno momentalnie podniosłaby jego akcje. Na razie czekamy na oficjalne potwierdzenie tego zestawienia.





















