Eddie Bravo odpowiada Roylerowi Gracie!
Na swoim forum założyciel 10th Planet Jiu Jitsu napisał: „Jakiś miesiąc temu otrzymałem e-maila od jakiegoś nieznanego promotora z Brazylii z ofertą walki z Roylerem na jego małej gali w Brazylii. To było jakoś tak, gdy Royler chciał 50 patyków za walkę ze mną na ADCC. Odpowiedziałem, że chcę rewanżu na zasadach ADCC, a przygotowania do walki MMA zajęłyby mi trochę więcej czasu, więc zrezygnowałem, bo miałem go zdecydowanie za mało, by się odpowiednio przygotować.

Pierwsza walka była na zasadach ADCC i druga też powinna się odbyć na tych samych zasadach. Dlaczego miałbym walczyć w lokalnej brazylijskiej organizacji, skoro mógłbym zawalczyć na najlepszych zawodach grapplingowych na świecie”. Kolejna burza została rozpętana. Kto ma jaja, a komu ich brak? Czy kiedykolwiek przekonamy się który z nich ma pietra? Miejmy nadzieję, że wszystko jest jeszcze w rękach szejka zarządzającego ADCC.



















