Fiodor Emelianenko dostanie za kolejną walkę 1,5 miliona dolarów?
Te informacje zdaje się potwierdzać pośrednio werbalnie Scott Coker szef organizacji, który jest pewien co do dalszych występów Rosjanina. Coker nie widzi też dramatu w tym, że Fiodor przegrał walkę – to mogło zdarzyć się każdemu fighterowi a Emelienence przytrafiało się to niezmiernie rzadko. Dodatkowo Coker widzi szansę na powrót do turnieju, co oznacza że ktoś z niego musiałby wypaść. Nietrudno domyślić się że będzie to fighter z najmniejszą w USA oglądalnością w telewizji. Kwota podawana przez 'SL’ (1,5 miliona) może być oczywiście mniejsza, ale wcześniejsza długość negocjacji przy podpisywaniu nowego kontraktu każe ostrożnie szacować, że jest ona niewiele mniejsza.



















