Gwiazda „Ong Bak” Su Jeong Lim w szpitalu po występie w japońskim programie rozrywkowym!
Oczywiście „komicy” ci są rzekomo amatorami w Kickboxingu i występują zawsze zabezpieczeni kaskami oraz lekkimi ochraniaczami. Że są to chłopy na schwał i mają całkiem dobre pojęcie o Kickboxingu widać już było podczas ich występów ze słynną Reną mistrzynią Shoot Boxingu, która co prawda pokonała trzech delikwentów ale także sporo oberwała. Koreanka nie jest Japonką jednak (a to ma znaczenie w tym kraju) i panowie w czasie występu we trójkę przeciw niej poszli na pełny gaz.


Dysponując od 15 do ponad 20 kg przewagi masy lali bez opamiętania Koreankę i absolutnie nie było to komiczne. W efekcie doznała dość poważnych obrażeń i wylądowała w szpitalu. Wszystkiemu przyglądał się rozradowany gwiazdor japońskiego K-1 MAX Masato oceniający pojedynek. Ponieważ jest ona w Korei jedną z najbardziej znanych zawodniczek mieszkańcy tego kraju nie posiadali się z oburzenia, podobnie jak spora rzesza koreańskiej społeczności mieszkającej w Japonii, która jest dość wpływowa choć niezbyt lubiana ze względu na skomplikowane relacje między tymi krajami od wieków.
Uznano to za celowe upokorzenie gwiazdy koreańskich sportów walki i zażądano oficjalnych przeprosin. W serwisie Youtube gdzie pojawiła się walka – najdelikatniejsze określenia wesołków z Japonii to: „prawdziwi samuraje”, „fucking cretins”, „trzy pedały” i tak dalej, co trzeba przyznać wyraża uzasadnioną złość i trudno się temu dziwić gdy się to ogląda. Japonia to dziwny kraj i w zasadzie to też nie powinno dziwić. Walka poniżej:




















