ISKA Switzerland: Jerome Le Banner vs Stefan Leko!
Obaj mają najlepsze lata jednak już za sobą i najlepsze walki chyba także. JBL w ostatnim pojedynku obrażony werdyktem i dodatkową rundą w walce z Japończykiem Kyotaro zszedł w koreańskich półfinałach demonstracyjnie z ringu. Z uwagi na zaskoczenie i legendę jaką jest w organizacji nie spotkała go za to żadna kara a warto przypomnieć, że pojedynek był wyrównany i dodatkowa runda niczemu nie uchybiała. Powrócił podczas sylwestrowej gali Dynamite!! 2010 ale ..w MMA przegrywając z Satoshi Ishiim.

Leko zaliczył kompletny spadek formy nie z uwagi na umiejętności ale głównie był nękany kontuzjami. Nigdy nie warunkami fizycznymi czy mocą uderzenia i do każdej walki musiał być perfekcyjnie przygotowany a to pociągało za sobą określone skutki dla organizmu. Jego dwie ostatnie walki z Wendellem Roche i Frederickiem Sinistrą pokazały to dobitnie. Tym nie mniej nadal jest zawodnikiem, który ma znaczący dorobek w K-1.



















