Izuagbe Ugonoh kontuzjowany i nie wystąpi w walce o pas mistrza świata!
Jak wyjaśnił nam w przesłanej informacji: kontuzja była odnowieniem się urazu z walki z Austriakiem Keclikiem a występ w Baku i przyjęte uderzenia spowodowały rozległe obrażenia. Ogromna szkoda, iż stało się na amatorskiej imprezie, na którą zawodnik nie musiał jechać, ale zrobił to na prośbę PZKB. Sam Izuagbe obecnie ma spory dylemat, bowiem rozpoczął karierę bokserską i jest kuszony przez managerów boksu do kolejnych występów na polskich ringach. Kontuzja nogi w tym wypadku nie musi być przeszkodą.
Ogromnie rozczarowany był przedstawiciel WKN w Polsce p. Cezary Podraza, dzięki któremu Polak otrzymał szansę na tak prestiżowy występ i wielką szansę. Wszak nie co dzień polscy zawodnicy mają okazję walczyć o tak wysokie sportowe cele. Cezary Podraza jest jednym z najlepszych polskich managerów i dzięki niemu wielu naszych fighterów ma możliwości występów zagranicznych. Wycofanie się z walki nie jest dla niego przyjemną wiadomością i trudno się dziwić rozczarowaniu. Także fani obserwujący rozwój talentu tego ciekawego zawodnika chcieliby zapewne zobaczyć „Izu” w kolejnej poważnej konfrontacji na zasadach K-1. Jednak w tym wypadku mogą długo poczekać na kolejną szansę.
Kontuzje są nieodłączną częścią sportu i niewiele można na to poradzić, ale nie należy załamywać rąk. Z rozmowy z p. Podrazą wynika, iż propozycję otrzyma inny polski zawodnik Tomasz Sarara, który był brany pod uwagę wcześniej, ale miał występ w bokserskim turnieju Bigger’s Better a teraz otrzymał ponownie szansę na występ w uznaniu świetnej postawy na Cyprze. Problemem jest bliskość terminów, bowiem walka z Bajramim odbyć ma się 18 grudnia a bokserski turniej Bigger’s Better dzień wcześniej. Oznacza to, iż z jednej imprezy Polak zrezygnuje o ile zgodę wyrazi World Kickboxing Network, która ostatecznie podejmuje wszystkie decyzje. Będziemy informować o tej sprawie.



















