Jerry Millen: to co Dana White mówi o menedżerach Fiodora, to prawda. Zniszczyli jego karierę!
To był jego czas i jego 5 minut, które skończyło się z nieznanych ogółowi fanów przyczyn. Jeśli nie wiadomo o co chodzi to na pewno chodzi o pieniądze i tak jest w tym wypadku, bo tu na pewno w grę wchodzą pieniądze. Jerry zaatakował pierwszy wystawiając do licytacji na ebay’u gale z lat 2008 i 2009 mówiąc, że traktuje to jak zwrot należnych pieniędzy, których do dziś organizacja mu nie zapłaciła. M-1 Global szybko zablokowała transakcję a Eugene Kogan, który pełni dziś tę samą rolę co wcześniej Millen triumfalnie pochwalił się tym na Twitterze. Millen wyjaśnił powód dlaczego to zrobił:

„Sprzedaję te taśmy dla częściowego zrekompensowania strat finansowych, jakich ucierpiałem ze strony M-1. W ciągu ostatniego półtora roku, karmili mnie ich gównianymi obietnicami, że będą spłacać mnie. Wiem, że z finansowego punktu widzenia, idzie im kiepsko. Nie staram się być jakoś osobiście obrażony na Fiodora Emelianenko, ale jego menedżerowie pokpili całkowicie swoją pracę. Nienawidzę tego, że muszę to powiedzieć, ale to co Dana White mówi o menedżerach Fiodora, to prawda. Zniszczyli jego karierę.
Co mogę powiedzieć o tej firmie? Oczywiście w zakresie zarządzania, ta firma jest po prostu żałosna. Pamiętacie jak zrobili Eugene Kogana tłumacza, dyrektorem organizacji? Kiedy byłem w M-1 Global, ta firma zarabiała pieniądze, zrobiliśmy dobry produkt. Teraz nie robią nic i wszystko jest w chaosie. Nie można umieścić na czele tłumacza” – powiedział portalowi middleeasy.com. Dodatkowo Millen wyjaśnił, iż organizacja nie zapłaciła także komentatorom, za których on musiał płacić z własnej kieszeni. Mimo to odchodził z M-1 Global bez konfliktu. Millen pracował wcześniej w Pride i zna doskonale świat MMA a ludzie znają jego stąd informacje Millaena są wykładnią tego jak działają Rosjanie, ale czy to jest jakieś zaskoczenie?



















