Jon Jones przed UFC 140!
„Nie czuję się jak jakiś zawodnik. Ja jestem wojownikiem i przyszedłem nim na świat w roku 1987. Jeśli chodzi o walkę z Machidą, to mogę walczyć również z odwrotnej pozycji i jest to dla mnie tak samo naturalne jak walczenie z klasycznej. Wykonuje dokładnie takie same kombinacje w obu wariantach. (Machida jest mańkutem – przyp. red.) Jest jednak coś, co mam a on nie. Ja mam czarny pas 3. stopnia w zapasach. Fakt, to niemożliwe, ale jestem naprawdę silnym zapaśnikiem. Czuję się tak, akbym był jedynym zawodnikiem, którym on powinien się martwić. „

„Każdy się mnie pyta, czy Machida będzie największym testem w mojej karierze. Odpowiadam: niekoniecznie. On jest tylko fighterem różniącym się od całej reszty. Wszyscy są w czymś dobrzy. Rampage na przykład miał bardzo mocny cios i to w obu rękach. Shogun ma niezwykły dar kopania niczym koń. Kopnął mnie tylko raz, ale noga bolała mnie przez trzy dni.”
„Lyoto przegrał z dwoma zawodnikami, których ja pokonałem. To jednak nie oznacza, że będzie on dla mnie łatwiejszym rywalem, lub coś w tym stylu. Po prostu będzie kolejnym, nieo innym przeciwnikiem.”




















