K-1 sprzedane! Barbizon Co. Ltd nowym właścicielem!
Barbizon Co,. Ltd nabył prawa do nazw: K-1, K-1 Grand Prix, K-1 Fighting Network, K-1 World GP, K-1 International Association, K-1 World Association, Federation Internationale de K-1 Association, K-1 Exercise a także Dynamite!!, K-1 Premium Dynamite!. W ramach FEG pozostały marki K-1 Koshien, K-1 MAX i Dream. Trudno przewidzieć jednak jaki będą dalsze losy obu podmiotów i czy uda im się dźwignąć i wyprowadzić te brandy na właściwe tory. Spółka Tanikawa – Sasahara zarządzająca do tej pory firmą FEG ma też swoje plany związane z Kickboxingiem.

Nabycie praw ma niewątpliwie związek z kłopotami japońskiego giganta sportów walki jakie ciągną się za nią od kilku lat w czasie których spadła popularność, odeszli sponsorzy, brakowało nowych twarzy i wzrosły zarobki zawodników niekoniecznie najlepszych ale za to dostarczających średnich wrażeń estetycznych jak sumoka Akebono, prowrestler Bob Sapp czy Chong Man Choi. Od imprez odwróciła się też japońska publiczność nie identyfikująca się z Alistairem Overeemem czy Semmym Schiltem, którym daleko do popularności dawnych gwiazd Andy Huga czy Ernesto Hoosta.

Już w ubiegłym roku organizacja cudem za pomocą wybiegu z chińskim inwestorem Puji Capital przeprowadziła dwie finałowe gale, za które do dziś zawodnicy nie otrzymali pieniędzy. Wypada tylko życzyć sobie by wartość transakcji pokryła te zobowiązania, bo kolejka czekających na wypłaty jest długa na czele z Holendrem Alistairem Overeem czy Giorgio Petrosyanem. Trudno też coś powiedzieć więcej o planach nowego właściciela ale wiadomo już na pewno, że główną rolę tam będzie grał wspomniany twórca Kazuyoshi Ishii.




















