K-1 WGP In Seoul -Final 16-: Seul, 26/09/09 – Zapowiedź

Walki otwarcia:
1. Taisei Ko (Kyokushin Kaikan) vs. Hyun Man Myung (Taewoong Gym)
2. Min Ho Song (Khan Gym) vs. Nae Chul Kim (Team Hans)
3. Su Jeong Lim (Korea) vs. Chen Qing (Chiny)
4. Chi Bin Lim (Khan Gym) vs. Tahir Menxhiqi (Holandia/Team Super Pro)
Super Fight:
Taiei Kin (Japonia) vs. Catalin Morosanu (Rumunia/Collizion)
Obaj fighterzy nie są orłami techniki, więc można spodziewać się ostrego bombardowania. Głównie dotyczy to silnego jak tur Morosanu, którego część fachowców określa mianem „siła x gwałt”. Leworęczny Rumun do niedawna był liderem rumuńskiego teamu Collizion, który ma aspiracje zdetronizowania w K-1 Holendrów. Był to dobre określenie, bo obecnie pojawił się Daniel Ghita i Morosanu musi pokazać, iż nie odstaje wiele nowej gwiazdy. Możemy spodziewać się szturmu od początku walki i pytanie brzmi tylko: ile czasu wytrzyma Kin?
Nasz typ: Catalin Morosanu wygra przez KO
Walki turniejowe – Final 16
Jerome Le Banner (Francja/Le Banner X tream Team) vs. Musashi (Japonia/Seido Kaikan)
Dwóch leworęcznych fighterów nie spotyka się często ze sobą w pojedynkach, jednak tym razem taki fakt będzie miał miejsce. Obaj walczą w odwrotnej pozycji i żadnemu z nich nie ułatwia to zadania. Walczyli ze sobą tylko raz co jest ewenementem zważywszy na ich bilanse (ok. 90 walk każdy). Wygrał Le Banner przez nokaut. Francuz i dziś jest faworytem choć nie jest tak agresywny jak w latach wcześniejszych. Jednak jest też w zdecydowanie lepszej formie niż Japończyk, który walczy tu dzięki „dzikiej karcie”. Nie będzie to dla obu łatwa walka, ale Le Banner ma przewagę fizyczną i lepiej boksuje. Musahi mógłby mu przeciwstawić tylko silne kopnięcia, ale nie jest już tak mocny jak w walkach z Bonjaskym w finale 2004 roku.
Nasz typ: Jerome Le Banner wygra przez decyzję
Errol Zimmerman (Holandia/Golden Glory) vs. Glaube Feitosa (Brazylia/Kyokushin Kaikan)
Gwiazda Feitosy przyblakła mocno w poprzednim roku, ale i Zimmerman nie poszedł na tyle daleko by typować go na faworyta tego starcia. Całkiem niedawno obaj walczyli ze sobą i wygrał Holender. Czy Feitosa da radę zrewanżować się Errolowi? Trudno powiedzieć, choć jest bardzo ambitny i ma świetne umiejętności, to kolejne porażki podkopały jego wiarę w swoje siły. Zimmerman jest bardzo silny, ale póki co nie przekłada się to wielkie wyniki. Potrafił rzucić na deski Badra Hariego, ale i ten sam pojedynek przegrać, mając rywala na widelcu. Popełnia katastrofalne błędy w obronie, więc Feitosa może tu szukać szansy na zwycięstwo. Wszystko zależy od jego psychiki.
Nasz typ: Glaube Feitsosa wygra przez decyzję
Ewerton Teixeira (Brazylia/Kyokushin Kaikan) vs. Singh Heart Jaideep (Indie/Towin)
Brazylijski mistrz świata Karate, czyni postępy jak zapowiadano i już powoli zacznie pukać do ścisłej czołówki K-1. Jego rywal z Indii wywalczył sobie start w tej gali właśnie w Seulu w Korei zwyciężając sierpniowy turniej K-1. Hindus jest młody i obiecują, ale to chyba nie jest jeszcze jego czas na awans do finału. Świetnie walczy w klinczu, jednak problemem jest to że Brazylijczyk rzadko do tego dopuszcza a to byłaby jedyna okazja na wypracowanie przewagi przez Hindusa
Nasz typ: Ewerton Texeira wygra przez decyzję
Semmy Schilt (Holandia/Seido Kaikan) vs. Daniel Ghita (Rumunia/Kamakura Gym)
Jeszcze kilka miesięcy temu, tylko najwięksi eksperci wiedzieli kto to jest Daniel Ghita. Dziś wszystko się zmieniło. Po wygraniu w fantastycznym stylu japońskiego turnieju, Rumun jest na ustach wszystkich fachowców. Czy da radę stawić czoła legendzie K-1 i trzykrotnemu mistrzowi Semmy Schiltowi? Być może jeszcze nie teraz ale w przyszłości to bardzo realne.
Nasz typ: Semmy Schilt zwycięży przez decyzję
Ruslan Karaev (Rosja/Freelance) vs. Keijiro „Kyotaro” Maeda (Japonia)
Gorąca głowa Rusłana kontra zimny i wyrachowany Maeda. Potencjał nieporównywalny obu zawodników, ale Rusłan przegrywał walki, których przegrać nie było możliwości jak ta z Badrem Harim kiedy miał Marokańczyka na deskach i wleciał na własne życzenie na rozpaczliwy cios i przegrał przez KO. Rusłan powrócił do wielkich walk w ostatnim czasie ale kontuzje też go nie oszczędzały. Trudno mówić dziś o nim jako faworycie tego pojedynku. To raczej idący jak burza Maeda będzie dyktował tempo tego pojedynku i czyhał na błędy. On też naszym zdaniem zwycięży.
Nasz typ: „Kyotaro” Maeda zwycięży przez decyzję
Badr Hari (Holandia/Showtime) vs. Zabit Samedov (Białoruś/Chinuk Gym)
To może być największa zagadka tej gali. Fantastyczny technik przeciwko, jednemu z największych talentów jaki pojawiły się w K-1 w ostatnich latach. Zabit Samedov potrafi niemal wszystko i gdyby miał lepsze warunki fizyczne dawno dzieliłby i rządził światowym K-1. Hari jest postrachem wszystkich poza Alistairem Overeemem, który znokautował go na gali Dynamite!! w grudniu 2008. Jednak Marokańczyk dokonał w swojej ostatniej walce na IT’S Showtime, rzeczy niebywałej. Znokautował Semmy Schilta! Jest zdecydowanym faworytem tej walki i niespodzianką będzie dotrwanie Samedova do końcowego gongu, ale kto wie? Może Azer mieszkający na Białorusi użyje swoich magicznych umiejętności i zwycięży?
Nasz typ: Badr Hari zwycięży przez decyzję
Remy Bonjasky (Holandia/Team Bonjasky) vs. Melvin Manhoef (Holandia/Mike’s Gyms)
Wojna w ringu, to to co nas czeka na 100%. Obaj nie cierpią się do bólu i każdy pamięta ich ostatnią walkę na IT’S Showtime w Holandii. Melvin leżał wówczas na deskach niemożliwą ilość razy i wyszedł z tej walki ze złamanymi żebrami. Remy obił go wówczas jak gruszkę i żal było patrzeć na to lanie. Tym razem zapowiada się na podobne rozstrzygnięcie, jednak Melvin ma to czego boją się wszyscy na świecie – bombę w rękach i jeśli trafi odprawi każdego w niebyt. Kwestia tylko pozostaje otwarta czy uda mu się to? Naszym zdaniem nie.
Nasz typ: Remy Bonjasky zwycięży przez KO
Peter Aerts (Holandia/Team Aerts) vs. Alistair Overeem (Holandia/Golden Glory)
Tradycją już jest to że najlepsi holenderscy zawodnicy walczą ze sobą poza krajem i z reguły są ozdobą każdej gali w dowolnym miejscu na świecie. Tak jest i tym razem. Jeden z najbardziej utytułowanych zawodników K-1 jakim jest Aerts zmierzy się z najlepszym holenderskim zawodnikiem MMA wagi ciężkiej. Walka zapowiada się pasjonująco i z pewnością będzie to noc ciężkich ciosów. Co wymyśli charyzmatyczny Tom Harinck – trener Aertsa? Ma nad czym myśleć, bowiem Alistair jest w tej chwili topowym zawodnikiem i MMA i K-1 co pokazał w dwóch pojedynkach z Harim i Bonjaskym. Pomagać będzie Aertsowi inna legenda K-1 Branko Cikatic. Miejmy nadzieję, że to pomoże i Peter jeszcze raz wespnie się na wyżyny. Inaczej ciężko to będzie oglądać.
Nasz typ: Alistair Overeem zwycięży przez KO
Z gali przeprowadzimy bezpośrednią relację na naszym forum, w sobotę 26 września od godziny 9.00.




















