K-1 WORLD GP 2009 in Yokohama – WYNIKI
Wszyscy kibice K-1 i MMA na świecie oczekiwali z napięciem na prestiżowy pojedynek na zasadach K-1, pomiędzy dwoma holenderskimi gwiazdami obu sportów. Remy Bonjasky przedstawiciel i trzykrotny mistrz K-1 pokonał mistrza organizacji Strikeforce wagi ciężkiej Alistaira Overema przez decyzję po trzech rundach walki.

Walka była emocjonująca, ale na dobrą sprawę nie rozstrzygnęła niczego poza tym że w jednej, jedynej dobrej akcji aktualnego mistrza K-1, udało mu się rzucić na deski potężnego około 120 kilogramowego Overeema.
Do tego momentu Bonjasky nie wiele miał do powiedzenia i mówiąc delikatnie był rzucany i ganiany po ringu. Overeem co prawda nie walczył do końca czysto, ale wynikało to z jego specjalizacji jaką jest MMA. Trudno było mu wyeliminować nawyki chwytania i kontrowania przeciwnika charakterystyczne dla Muay Thai i MMA. Poziom walki nie był może najwyższy z technicznego punktu widzenia, ale wynagrodził emocjami kibicom oczekiwanie na starcie K-1 vs. MMA.
Drugim ważnym wydarzeniem gali był mini turniej wagi ciężkiej i tu kibice naprawdę poznali smak emocji i sensacji, gdy typowany na faworyta holenderski bombardier Melvin Manhoef, został znokautowany przez jedna z nowych twarzy japońskiego K-1, barwnego (dosłownie) Keijiro Maedę już w pierwszej rundzie. Narwany Holender sam poznał smak tego co tak często serwował przeciwnikom i ta porażka z pewnością będzie odnotowana na całym świecie, bowiem Manhoef walczy nie tylko w K-1 a głównie w MMA.
Maeda wygrał cały turniej w finale tocząc wspaniałą walkę z faworyzowanym Gokhanem Sakim reprezentującym Turcję, ale będącym „czystej krwi” adeptem holenderskiej szkoły walk. Wcześniej w półfinale z wielkimi kłopotami Saki, uporał się z innym przedstawicielem holenderskiej szkoły, wywodzącym się z Surinamu, Tyronem Spongiem, który do momentu nokautu w dodatkowej rundzie, prowadził na punkty. Spong, uczeń wielkiego trenera mistrzów Luciena Carbina, pokazał jak klasycznie i mądrze w Holandii, może prowadzony być wielki talent w sportach walki. Mimo porażki zostawił świetne wrażenie na kibicach. Dziś wygrał Saki, ale tylko dzięki doświadczeniu i obyciu na światowych arenach.
W innych walkach Peter Aerts pokazał, że nie należy go skreślać i mimo blisko czterdziestki, pokonał Errola Zimmermana z Teamu Golden Glory.
Wielkie emocje wzbudził pojedynek mistrza świata Karate Kyokushin z Brazylii, Ewertona Texeiry z słynnym Francuzem Jeromem Le Bannerem. Sędziowie aż dwukrotnie decydowali o dodatkowej rundzie i wreszcie trenujący i żyjący w Japonii Texeira, mógł zapisać na koncie pokonanie wielkiego nazwiska K-1.
W dobrym stylu powrócił wielki Holender Semmy Schilt, aktualnie chyba najlepszy i najwszechstronniejszy zawodnik ciężkiego K-1 (walczy też w MMA), który na punkty pokonał swojego rodaka i debiutanta na światowej arenie Georgesa Hesdy’ego. Z japońska zwany „Schlito” jest trzykrotnym mistrzem K-1 i z pewnością w tym roku będzie chciał wywalczyć 4 tytuł.
Inny zawodnik ze szkoły Karate Kyokushin z Brazylii – Glaube Feistosa, w końcu po serii porażek pokonał kogokolwiek. Tym nieszczęśnikiem okazał się Junichi Sawayashiki, co do którego przyszłości organizatorzy powinni się zastanowić czy warto go eksploatować nokautami? Japończyk notuje kolejne ciężkie KO w 2 rundzie, będąc dwukrotnie liczony już w pierwszej.
Main Event
Remy Bonjasky pokonał Alistaira Overeema przez decyzję
Finał turnieju o mistrzostwo wagi ciężkiej (-100 kg)
Keijiro Maeda pokonał Gökhana Saki’ego przez decyzję po rundzie dodatkowej
Superfighty
Peter Aerts pokonał Errola Zimmermana przez decyzję po rundzie dodatkowej
Glaube Feitosa pokonał Junichi’ego Sawayashiki’ego przez TKO w 2R
Ewerton Teixeira pokonał Jérôme’a Le Bannera przez niejednogłośną decyzję po dwóch rundach dodatkowych
Semmy Schilt pokonał Hesdy’ego Gergesa przez decyzję
Półfinały turnieju o mistrzostwo wagi ciężkiej (-100 kg)
Gökhan Saki pokonał Tyrone’a Sponga przez KO w rundzie dodatkowej
Keijiro Maeda pokonał Melvina Manhoefa przez KO w 1R
Walki otwarcia
Mitsugu Noda pokonał Yan-Rae Yoo przez decyzję
Takumi Sato pokonał Hiraku Hori’ego przez TKO w 3R
Yutaka Sakama pokonał Takashi’ego Tachikawę przez KO w 1R




















