K-1 World GP 2010 -Final- w Ariake Colosseum!
Z trudem udało się zorganizować podwójny event w Korei na początku października, który decydował o tym kto awansuje do najważniejszego 8 osobowego turnieju w Japonii. Było to możliwe dzięki przedwczesnej pomocy chińskiego inwestora PUJI Capital, który de facto miał dojść dopiero na początku roku 2011. Dzięki chińskiemu zastrzykowi finansowemu udało się w niemal 70% spłacić zadłużenie, ale bez zdecydowanej restrukturyzacji organizacji i ograniczenia wydatków ciężko będzie podnieść dochodowość imprez a tym samym przenieść je na większe areny.

Jednym z pomysłów, które były omawiane na piątkowej konferencji ma być walka rezerwowa w turnieju Badra Hari z Maroka, który robi co może by o nim nie zapomniano. Ostatnią jest plotka o jego śmierci. Zarówno Badr i organizacja K-1 mają zatem wiele wspólnego i oby plotki nie okazały się w przyszłości prorocze.



















