Kampf Sport Nacht 2: odwołana walka Tomasza Makowskiego z Konkeanlekiem Sitpholekiem!
Simonides bił się z Tajem 2 lipca w Niemczech na gali organizowanej przez organizację WBC Muay Thai i zdaniem obserwatorów powinien zejść jako zwycięzca z ringu, niestety jak to bywa często gdy nie ma nokautu a decyzję podejmują sędziowie to w grę wchodzą interesy i Polaka skrzywdzono. Tomek Makowski, będący ostatnio na fali miał realną szansę na wygraną z Tajem a na walkę ostrzyło sobie zęby wielu fanów twardego Muay Thai. Jak widać jeden Polak wystarczył by Konkeanlek zrozumiał, że z drugim na pewno łatwiej nie będzie a może być znacznie gorzej.

Makowski tak jak Simonides walczył także w Tajlandii a w jednym z pojedynków, który prowadził pod swoje dyktando otrzymał uderzenie łokciem, które rozcięło mu skórę i pojedynek przerwano ogłaszając Taja zwycięzcą. Makowski znany z ambicji przeżył wówczas mocno tę porażkę i teraz gdy nadarzyła się okazja walki z Konkeanlekiem skorzystał z niej, tym bardziej że galę w Niemczech organizował Energy-Gym z Leverkusen prowadzony przez pochodzącego z Polski Bartosza „Paco” Kościelniaka. Niestety, jak widać nie dane mu będzie skonfrontować się z przedstawicielem ojczyzny tajskiego boksu, ale to nie znaczy że prędzej czy później do takiej walki nie dojdzie. Trzymamy kciuki by w końcu Tomek zawalczył z czołówką zawodników z Tajlandii.



















