Kimbo Slice o walce z Houstonem Alexandrem!

„Myślę, że w pierwszej rundzie wyczuwaliśmy się wzajemnie. Ani ja ani on, nie chcieliśmy się sparzyć. Każdy z nas miał szanse na uderzenie, ale nie chcieliśmy polec w pierwszej rundzie. Schodziłem nieco z wagi i wiedziałem, że mam przewagę siły, ponieważ on normalnie walczy w LHW a ja w HW. Cały czas przygotowywałem się do obalenia, tylko czekałem na odpowiedni moment. Ćwiczyliśmy uniki przed kopnięciami, jednak w ferworze walki ciężko to było kontrolować, dopiero po jakimś czasie dochodziły do mnie głosy z narożnika, żebym unikał kopnięć.”
źródło: mmamania




















