KSW 15: relacja z ważenia!
Trudno przypuszczać by dał radę ją zbić w czasie dwóch godzin, jakie zaplanowano na drugie podejście. James próbował trików typu uwieszenie się na ręczniku, stojąc na palcach z rękoma w przodzie. Gdyby znana była sztuka lewitacji Jamesowi, zapewne zgromadzeni dziennikarze byliby pierwszymi, którzy zobaczyliby latającego Irvina. Niestety nadwaga przyciągnęła Jamesa do ziemi i udowodniła że Izaak Newton miał rację. Ponieważ federacja KSW nie przewiduje tolerancji w limitach spora część zawodników miała niemałe problemy by wymagany limit przejść.

Mamed Khalidov miał wymaganą wagę i mógł spokojnie udzielać wywiadów, co nie było łatwe ale na pewno łatwiejsze niż zbijanie wielu kilogramów. Część zawodników stawała wprost bez odzieży by udało się osiągnąć próg wagowy, lub pokazać. Pokazał to też James Zikic, który zaciekle walczył o każdy gram a mimo to trochę brakowało do szczęścia i być może w drugim podejściu pójdzie mu znacznie lepiej.
Kilku zawodników miało drobne uchybienia wagowe, ale nie były to dramatyczne nadwyżki, więc w drugim podejściu zapewne zostanie to zniwelowane. Problemów nie mieli dwaj Finowie Puhakka i Valtonen, którzy swoje „gustowne” tatuaże mieli pod koszulkami i za żadne skarby nie chcieli ich pokazać. Nie odsłaniali też swoich uczuć, ani razu nie okazując cienia uśmiechu. Tak kamiennej twarzy jaką ma Nikko Puhakka nie miał chyba nawet słynny fiński skoczek Matti Nykaenen. Zero uśmiechu, zero gestu. Nic z twarzy wyczytać się nie da. Nie jest to raczej wystudiowane. Po prostu ten typ tak ma. Część fighterów była wyraźnie wygłodzona przed ważeniem, więc ceremonia była dla nich trudnym wyrzeczeniem i wielu bezpośrednio po ważeniu pobiegła na późną kolację wyłączając zawodników wagi ciężkiej.
Po emocjonującym ważeniu seria pytań ze strony dziennikarzy nie była nokautująca i większość zawodników odpowiadała zwięźle jakby czując ciężar nadchodzących wydarzeń. W interesujących nas kwestiach np. Karol Bedorf powiedział, że chce włączyć się do rywalizacji w wadze ciężkiej pomiędzy Michał Kitę i Damiana Grabowskiego. Ewentualna wygrana nad Rogentem Llorentem mocno przybliżyłaby go do tego, bo przeciwnik rywalizował pośrednio z Grabowskim w turnieju Bellatora. Karol w bezpośrednim wywiadzie po ważeniu odpowiedział nam na tę i tym podobne kwestie co zaprezentujemy wkrótce. Michał Materla był wyraźnie rozczarowany brakiem Krzysztofa Kułaka, ale cóż tak czasami bywa w fighterskim rzemiośle.
Ogólną wesołość wzbudził bardzo sympatyczny fan Mameda Khalidowa, który próbował zadać pytanie rozpoczynając je od kwestii „kochany Mamedku..” później były niejakie problemy z wyartykułowaniem myśli, ale widać było duże zaangażowanie emocjonalne i znajomość rzeczy. Niestety brak czasu i napięte grafiki stacji telewizyjnych pozbawiły tego fana szansy zadania kończącej myśli. Na tym jednak nie koniec, bo sympatyczny Pan po kilku chwilach postanowił zadać pytanie zagranicznym gościom, wyraźnie sprowokowany przez prowadzącego ważenie konferansjera Polsatu. Tu również zabrakło kończącej myśli ale sam zamiar był dobry i nie powinien być karalny, choć wzbudził spory popłoch wśród obsługi. Mimo lekkiego zażenowania cała sytuacja pozytywnie wpłynęła, na napiętą atmosferę. Poniżej prezentujemy wyniki a materiały video pojawią się na naszej stronie niezwłocznie.
Main event
9. 87 kg.: Mamed Khalidov (87,0 kg) vs. James Irvin (91,0 kg)*
Extrafight
8. 93 kg.: Jan Błachowicz (93,05 kg) vs. Rameau Thierry Sokoudjou (92,7 kg)
Superfight
7. 70 kg.: Maciej Górski (69,8 kg) vs. Niko Puhakka (70,2 kg)*
6. 93 kg.: Łukasz Jurkowski (93,2 kg)* vs. Toni Valtonen (93,0 kg)
5. +93 kg.: Karol Bedorf (103,8 kg) vs. Rogent Lloret (104,5 kg)
4. 84 kg.: Antoni Chmielewski (84,0 kg) vs. James Zikic (84,3 kg)*
3. 84 kg.: Michal Materla (83,7 kg) vs. Gregory Babene (85,2 kg)*
2. +93 kg.: Marcin Bartkiewicz (110,0 kg) vs. Marcin Różalski (103,0 kg)
1. 77 kg.: Aslambek Saidov (77,0 kg) vs. Ruben Crawford (76,8 kg)




















