KSW Extra 2: wywiad z Robertem Radomskim!
Na samym początku chciałem się zapytać, jak zacząłeś przygodę ze sportami walki?
– Moja przygoda ze sztukami walki rozpoczęła się od treningów bokserskich w wieku szesnastu lat.
Dlaczego sztuki walki, a nie piłka nożna, która na śląsku jest bardzo popularna?
– Piłka nożna zajęła dość dużą część mojego życia, za dużą. Piłkarskie układziki wystarczająco zniechęciły mnie do dalszego trenowania. Do sportów walki ciągnęło mnie od zawsze i tak też zaczęła się moja przygoda z submission wrestling. Szkoda tylko, że tak późno.
Dlaczego MMA?
– Podoba mi się wszechstronność walki.
Jak wspominasz pierwszą styczność z mieszanymi sztukami walki?
– Przerażająca ilość technik do opanowania w każdej płaszczyźnie (śmiech).
Co możesz powiedzieć o swoim stylu walki? Jaki on jest?
– Nie lubię wypowiadać się na temat mojego stylu walki, wolę jak na ten temat wypowiadają się inni.
Czujesz się pewniej na ziemi czy w stójce?
– Na dziś jest mi to już obojętne, czy walka toczy się w stójce czy w parterze.
Jak będziesz przygotowywać się do występu w turnieju na gali KSW Extra – President Cup?
– Przygotowywać będę się u siebie, w klubie Silesian Cage Club.
Artur Sowiński przed występem w turnieju na KSW14 wyjeżdżał z Polski i przygotowywał się za granicą. Też planujesz wyjazd?
– Na razie żadnych planów wyjazdu nie mam.
Zawodowo jeszcze nie brałeś udziału w żadnym turnieju MMA. Czy bardzo będzie się różnić cykl treningowy od przygotowania do jednej walki?
– Na pewno różni się ilością treningów, gdyż teraz mam możliwość trenowania dwa razy dziennie, a wcześniej bywało z tym różnie, bo nie zawsze miałem możliwość trenować tyle i w każdej płaszczyźnie z innym trenerem. Teraz mam wszystko tak poukładane, że mogę w stu procentach poświęcić się treningom.
Czym dla Ciebie będzie występ na gali organizowanej przez Federację KSW?
– Dwa lata temu powiedziałbym, że spełnieniem marzeń. Teraz mam nadzieje, że kolejnym krokiem w karierze.
Robert dzięki za rozmowę. Chciałbym, żebyś na koniec zaprosił fanów na galę i przed telewizory.
– Zapraszam wszystkich fanów MMA do Ełku 29 stycznia, jak również przed telewizory, ponieważ jak zawsze na galach KSW będzie na co popatrzeć. Od siebie dodam, że dam z siebie wszystko! Pozdrowionka dla wszystkich fanów MMA!
źródło: KSW
Rozmawiał Artur Przybysz




















