Luke Rockhold i Francis Carmont zainteresowani walką na UFC 168!
Luke Rockhold przyjął wyzwanie Franicsa Carmonta i obaj zmierzą się w ramach gali UFC 168. Luke Rockhold był zmuszony do wycofania się z walki na gali UFC 166 w związku z kontuzją. Były mistrz Strikeforce miał nie walczyć do końca 2013-go roku, ale postanowił przyjąć wyzwanie rzucone przez zawodnika Tristaru, Francisa Carmonta.

Na obecną chwilę, Luke Rockhold (10-2 MMA, 0-1 UFC) jest w stu procentach zdrowy i może trenować przy pełnym obciążeniu. W przeciągu dwóch tygodni wyjaśni się, czy zobaczymy jego drugi występ w Ultimate Fighting Championship w dniu 28 grudnia. Zawodnik American Kickboxing Academy chciał zmierzyć się z Constantinosem Philippou (12-3 MMA, 5-2 UFC).
29-latek był w stanie sprostać Timowi Boetsch, ale idealnym przeciwnikiem na jego powrót do oktagonu pod koniec roku jest nie kto inny, tylko Francis Carmont (22-7 MMA, 6-0 UFC).
„Luke Rockhold chce ze mną walczyć. On jest mistrzem Strikeforce. Jestem gotowy. Zaczynamy!” – taki oto wpis ukazał się na profilu Francisa Carmonta. Wtedy już było wiadome, że obaj zawodnicy pragną tego pojedynku i wszystko zależy tylko od kierownictwa samego UFC.
Francuz, mieszkający na stałe w Montrealu, wygrał sześć pojedynków z rzędu. Rockhold debiutu w UFC nie będzie wspominał dobrze.
Przeżywający drugą młodość, Vitor Belfort znokautował go kopnięciem z półobrotu. Jeśli lekarze dadzą „zielone światło” zawodnikowi AKA to będzie mógł być pewny występu na gali kończącej rok 2013 w organizacji UFC.




















