Lyoto Machida przyznał się do stosowania dopingu! Walka z Danem Hendersonem odwołana!
W wyniku niezwykłego splotu wydarzeń co-main event gali UFC on FOX 19, czyli starcie Lyoto Machidy (22-7 MMA, 14-7 UFC) z Danem Hendersonem (31-14 MMA, 8-8 UFC), został zdjęty z karty walk. Sytuacja taka spowodowana jest tym, iż Machida wyznał publicznie, że podczas obozu przygotowawczego do walki wspomagał się w niedozwolony sposób.

Sprawcą całego zamieszania był suplement zwany 7-Keto, który zawiera hormon DHEA (pełna nazwa dehydroepiandrosteron). Jest to środek anaboliczny, wpisany na listę USADA, ale co ciekawe, znajduje się na niej dopiero od bieżącego roku. Oznacza to, że Machida i jego zespół nie zwrócili uwagi na nowe regulacje.
Przypomina to trochę słynną ostatnio w świecie sportu sprawę Marii Sharapovej, rosyjskiej tenisistki, która również uzyskała pozytywny wynik badań na obecność dopingu, w związku ze stosowaniem meldonium. Trafiło ono na listę zakazanych środków dopiero w 2016 roku, z czego nie zdawała sobie sprawy, gdyż zażywała meldonium od wielu lat.
Machida, były mistrz UFC w wadze półciężkiej, wydał oświadczenie, w którym nie zrzuca na nic i na nikogo winy za to, co się wydarzyło.
W tej sytuacji Henderson został bez przeciwnika i już ogłoszono, że jego najbliższy występ, z nieznanym jeszcze przeciwnikiem, odbędzie się podczas innego wydarzenia UFC. Weteran MMA w lakonicznym komentarzu w mediach społecznościowych wyraził brak szacunku wobec swojego niedoszłego oponenta.
Nie wiadomo jeszcze, na jak długo Machida zostanie zawieszony. W komunikacie, wydanym przez organizację UFC zawarto informację, że dobrowolne wyznanie przez Brazylijczyka faktu, iż stosował doping, będzie wzięte pod uwagę przy ewentualnym procesie w związku z tą sprawą.




















