Matt Hamill kończy karierę!
Hamill to ewenement, bowiem jest to niesłyszący fighter co nie przeszkadzało mu toczyć wiele świetnych walk wśród najlepszych. Ostatni pojedynek chyba przechylił czarę goryczy, bowiem ambitny sportowiec przegrał swoją szansę na UFC 131 z Quintonem Jacksonem i to raczej ta walka mogła spowodować jego frustrację i większy żal z okazji straconej szansy. Mimo wszystko, to spora strata dla MMA, bowiem był to bezkonfliktowy i bardzo ambitny zawodnik. Nie jest też wykluczone, że kiedyś powróci, bowiem ma dopiero 34 lata. Poniżej ostatnia sobotnia walka:

{tudou}ULVwbn_oarQ{/tudou}



















