Mistrz Robson Moura o Jose Aldo: był głodny i trenował dużo!
Pamiętam, że gdy przyszedł do naszej sali w Rio de Janeiro z miasta Manaus, był bardzo młody. Mieszkał w naszej szkole, spał na matach. Nie miał za dużo pieniędzy na jedzenie. Był głodny i trenował dużo. Wszyscy w szkole pomagali mu z obiadami i kupowali ubrania. Jose przyjechał z Manaus, z bardzo biednej rodziny, ze slumsów. Próbował być piłkarzem, świetnie gra. Nie mógł przejść na zawodowstwo, więc zwrócił się w kierunku walk.
Ludzie wiedzą przez co przeszedł, aby osiągnąć wszystko, co ma dzisiaj, i bardzo to ceni. Dobrą wiadomością jest to, że pozostaje tym samym facetem, nie uległ zmianie. On jest jeszcze młody, ma zaledwie 24 lat, ale jest bardzo skoncentrowany. Myślę, że będzie on zostanie (mistrzem – przyp. red. ) nie na chwilę. On się nie zatrzyma – mówi o Aldo, Robson Moura.

Odpowiada też na pytanie na temat jego przyszłej ewentualnej wielkiej popularności nie tylko w świecie i nie tylko w MMA: Myślę, że jest bardzo blisko popularności Andersona Silva, Wanderlei Silva, Rodrigo Nogueiry i Vitor Belfort. Mam nadzieję, że w końcu będzie wiedział wszystko, bo jest bardzo młody. Anderson jest popularny wszędzie, nie tylko w Brazylii, tak jak Belfort. Myślę, że Jose zmierza w dobrym kierunku. On spokojnie czeka na swój czas.
Aldo walczyć będzie z twardym Kanadyjczykiem Markime Hominickiem. Jego debiut w UFC opóźniła kontuzja karku ale organizacja Ultimate Fighting Championship w uznaniu jego klasy przyznała mu pas mistrza, bo chyba wierzy, że go obroni. Zresztą chyba poza Kanadyjczykami nikt nie wierzy w jego przegraną.



















