MMA: Strikeforce „Fedor vs Henderson”: Fiodor pokonany! Wyniki!
Pojedynek i jego zakończenie mocno rozczarował fanów zakochanych i w dobrym MMA i w legendzie Fiodora Emelianenko i w Danie Hendersonie. Obaj zaczęli walkę bardzo nerwowo. Od początku dominował szybszy Henderson, który atakował niebezpieczniej i potrafił wykorzystać to co jest jego bazowym sportem czyli klasyczne zapasy. Po seriach niecelnych ciosów zdołał zablokować Rosjanina przy siatce klatki i skopać mu kolanem wewnętrzną część uda. To był od zawsze czuły punkt Fiodora – wrażliwe na uderzenia nogi i to wiedzą wszyscy, którzy obserwują jego walki.

Gdy wreszcie Emelianenko po okresie bezradności zdołał wyjść z trzymania – miał osłabione i ręce od klinczowania i nogi od uderzeń. Mimo to zdołał przypuścić szturm i serią ciosów zarzucić Hendersona, który upadł na plecy. Fiodor rzucił się do dobijania, ale Hendersonowi udało się uciec za plecy Rosjanina i zadać mu cios na szczękę od tyłu. Rosjanin upadł twarzą na matę, Henderson próbował dobijać a gdy Emelianenko obrócił się by bronić się wtedy sędzia Herb Dean przerwał walkę.
Czarne obawy ziściły się nie tylko dlatego, że Rosjanin przegrał trzecią walkę w karierze ale było jasne, że gdy będzie sędziował Dean to nawet po delikatnych uderzeniach przerwie on walkę, bo z tego jest znany. Wyznaczenie akurat jednego ze słabszych sędziów do tej walki nie było strasznym błędem, ale widzowie nie po to przychodzą na MMA by widzieć jak walka jest kończona z niedomówieniami a w tym wypadku tak było choć Hendersonowi nie można odbierać tego co należne. Na Deana zapewne nie posypią się oficjalne gromy za szybkie przerwanie pojedynku, ale fani wiedzą swoje i wyrażali to dość dobitnie w hali Sears Centre chociaż w USA wygrana Amerykanina nie będzie podawana jako ta z wątpliwościami.
Czy to koniec Fiodora? Na to pytanie nie jest łatwo dziś odpowiedzieć, ale kończenie kariery w wieku 34 lat w MMA jest przesadą. Wszak Henderson ma ich 42 i raczej nie zamierza jej kończyć. Najbliższe dni pokażą jaką decyzję podejmie Rosjanin, ale należy mieć nadzieję, że pozostanie w grze i być może szybko go znów zobaczymy w akcji. Jest wielką legendą i przegrana nie ujmuje mu dawnej sławy. Ewidentnie widać, że problem leży w sferze psychiki i metodyki treningowej, która nadal obliczona jest na walki w wadze ciężkiej. Odpowiedzialność i obciążenie psychiczne jakie spadają na Rosjanina nie pomagają mu w walkach, ale cóż taka jest dziś jego rola i na taką pozycję pracował przez ponad 10 lat a wielu chętnie by się z nim zamieniło.
W innych walkach nie było już tak ciekawie i była to jedna ze słabszych widowiskowo gal organizacji Strikeforce. W najciekawszej walce wieczoru poza wspomnianym main event,dotychczasowa mistrzyni kobiecej kategorii półśredniej Marloes Coenen (19-5) z Holandii straciła pas na rzecz Amerykanki Mieshy Tate (12-2) dając się poddać w czwartej rudzie duszeniem. Do tego momentu walka toczyła się z przewagą zawodniczki teamu Golden Glory, ale słabła i popełniła błąd tracąc pas. Dla niej i jej teamu była to podwójna strata, bowiem wczoraj organizacja Strikeforce relegowała ze swoich szeregów jej lidera Alistaira Overema. W męskich bojach cenne choć mało efektowne zwycięstwa odnieśli Tyron Woodley (10-0), Tim Kennedy (13-3) i Tarec Saffiedine (11-3).
Komplet wyników:
Walki eliminacyjne
265 lbs.: Gabriel Salinas-Jones pokonał Bryana Humesa przez poddanie (d’arce choke) w 3 rundzie (1:19 min)
185 lbs.: Derek Brunson pokonał Lumumbą Sayersa przez poddanie (rear-naked choke) w 1rundzie (4:33 min)
135 lbs.: Alexis Davis pokonała Julie Kedzie przez decyzję 3-0 (29-28, 30-27, 30-27)
170 lbs.: Tyler Stinson pokonał Eduardo Pamplona przez KO (uderzenie) w 1 rundzie (0:15 min)
155 lbs.: Gesias Cavalcante pokonał Bobby Greena przez niejednogłośną decyzję 2-1 (29-28, 28-29, 29-28)
Główna karta
170 lbs.: Tarec Saffiedine pokonał Scotta Smitha przez decyzję 3-0 (30-26, 30-27, 30-27)
170 lbs.: Tyrone Woodley pokonał Paula Daleya przez decyzję 3-0 (29-28 x 3)
185 lbs.: Tim Kennedy pokonał Robbie Lawlera przez decyzję 3-0 (30-27 x 3)
135 lbs.: Miesha Tate pokonała Marloes Coenen przez poddanie (arm triangle choke) w 4 rundzie (3:03 min)
Main event
265 lbs.: Dan Henderson pokonał Fiodora Emelianenko przez TKO (uderzenia) w 1 rundzie (4:12 min)




















