Muhammad Ali vs Joe Frazier 3 – odtrutka na Kliczkę i Haye! Video!
Co więcej w Manili, gdzie odbywała się walka panował potworny upał a o dziwo zawodnicy ruszali się szybciej niż w deszczowym Hamburgu, co zadaje kłam opinii jednego z topowych polskich komentatorów boksu, iż:” „walka Kliczko – Haye mogła się podobać, bo toczona była w sporym tempie”. No cóż..widać ktoś widzów ma za „tępaków” lub twierdzi, że widzieli oni coś innego niż widzieli. To coś co widzieliśmy śmiało można nazwać właśnie, „szajsem” z niemiecka, „gawnem” z ukraińska lub „shitem” z angielska, by nie używać brzydkich słów po polsku, ale z grubsza znaczy to samo i oddaje odczucie po walce.

Co ciekawe pojedynek w Manili na Filipinach w 1975 roku toczył się nie o cztery pasy mistrzowskie (jak ten sobotni) a „tylko” o dwa, ale śmiało możemy się pokusić o stwierdzenie, że gdyby stawką było nawet dziesięć pasów w sobotę w Niemczech to na jotę obraz walki nie zmieniłby się. Po prostu dzisiejszym „wielkim mistrzom” brakuje nie tylko umiejętności ale także ambicji i szacunku do tego co deklarują przed walką co pokazuje porównanie ówczesnych walk i dzisiejszych. By podkreślić ten fakt warto dodać, że Ali i Joe wówczas już byli milionerami a mimo to chciało im się bić..po prostu kochali boks i szanowali fanów boksu. I tym smutnym stwierdzeniem kończymy i zapraszamy do obejrzenia klasyki, bo warto.
{dailymotion}xt91f{/dailymotion}



















