Najnowszy ranking K-1 wg. Headkicklegend.com

Dotyczyło to np. pokonania Badra Hari, przez Alistaira Overeema. To było „wejście smoka”, na sobotniej gali w Jokohamie, smok został wywrócony w rewanżu, ale nadal jest groźnym zawodnikiem. W rankingu króluje Semmy Schilt. To naturalna kolej rzeczy. Dzis jest poza zasięgiem rywali nie tylko ze względu na wysoki wzrost (212 cm). Wygrał bez dyskusji tegoroczną finałową batalię. Sporną kwestią jest druga pozycja. Tu rywalizują Remy Bonjasky i Badr Hari. Remy został oceniony wyżej, choć do finału nie wszedł ani nie pokonał Semmy Schilta w tym roku tak jak Hari. Zaskakuje wysoka pozycja Ewertona Texeiry z Brazylii. Mistrz Karate wypadł blado a w zasadzie kompromitująco na gali. Miejsce przed Gihtą to pomyłka. Brak jest w pierwszej dwudziestce Pawła Słowińskiego, ale liczymy że już za tydzień zaatakuje on siódmego w rankingu Hesdy’ego Gergesa. Pełny ranking 20 najlepszych zawodników poniżej:
Top 20: Heavyweight Division
1. Semmy Schilt
2. Remy Bonjasky
3. Badr Hari
4. Alistair Overeem
5. Peter Aerts
6. Errol Zimmerman
7. Hesdy Gerges
8. Ewerton Teixeira
9. Daniel Ghita
10. Nathan Corbett
11. Pavel Zhuravlev
12. Tyrone Spong
13. Kyotaro
14. Zabit Samedov
15. Melvin Manhoef
16. Gokhan Saki
17. Ruslan Karaev
18. Singh Jaideep
19. Raul Catinas
20. Anderson Silva



















