Nieudany powrót do Karate Ewertona Texeira!
Werdykt był dyskusyjny, ale faktem jest, że walka była bardzo wyrównana a Texeira jako były mistrz świata kategorii open niewiele zrobił, by zwyciężyć zdecydowanie. Texeira ostatecznie został sklasyfikowany na piątym miejscu a jego rywal na czwartym, bo mocno rozbity nie sprostał Zahari Damyanovowi z Bułgarii, który wygrał całe zawody. Na pocieszenie wybrano go „Najlepszym Technikiem” turnieju.

Można powiedzieć, że Texeirze nie do końca wyszedł udział w walkach K-1 i nie okazał się nowym Andy Hugiem ani choćby Francisco Filho czy Glaube Feitosą. Trudno powiedzieć czy wróci do walk K-1, chociaż potrafił się pozbierać po laniu jaki mu sprawił Alistair Overeem na koniec 2009 roku, gdy połamał mu żebra uderzeniem kolanem i stoczył jeszcze kilka walk w 2010. Od grudnia ubiegłego roku po wygraniu na punkty z Errolem Zimmermanem nie pojawił się już na ringu.



















