Odzieżowe „wunderwaffe” firmy z Kalifornii zbanowane w UFC i WEC!


Skojarzenie to delikatne określenie, bowiem firma wprost odwołuje się do symboliki III Rzeszy oraz „delikatniejszego” wzorca jakim I wojna światowa. Afera wybuchła gdy jeden z uczestników finału The Ultimate Fighter 10 – Joe Brammer wyszedł do walki w stroju tej firmy i z wiadomymi znakami. Wcześniej również pojawiali się zawodnicy UFC w t-shirtach Hoelzer Reich. Dotyczyło to np. Macka Danziga. Inne ustalenia są też mało korzystne dla firmy, która jak się okazuje korzysta wyłącznie z białych sportowców przy reklamie swoich produktów. Zdziwienie dziennikarzy jak to możliwe, by firma była sponsorem zawodników UFC jest dość duże w przypadku ZUFFA. Potentat bowiem banował za drobniejsze uchybienia producentów odzieży dla fighterów. Jednak zawsze z reguły dotyczyło to firm otwarcie współpracujących z konkurencją. Koniec końców – manager WEC Reed Haris, poinformował że zawodnicy mają zakaz wchodzenia w strojach Holzer Reich do octagonu. Jednym z niewielu portali MMA współpracującym otwarcie z firmą z Kalifornii jest słynny angielski Cage Warriors. Posiada on swój baner na stronach kalifornijskiej firmy.
Poniżej kilka próbek tych „dzieł”:





















