„Shogun” Rua: „W następnej walce wystąpię z moim zwykłym pasem”!
Przeszedłeś kolejną operację kolana z powodu kontuzji odniesionej w walce z Lyoto Machidą. Jak przebiega Twój powrót do zdrowia w Stanach?
Teraz wszystko jest w porządku. Operację miałem miesiąc temu, jest dobrze, mogę już chodzić. Pracuję nad ciałem, jestem w trakcie fizjoterapii, w przyszłym miesiącu wracam do treningów, będę wzmacniać nogę, pozwoli mi to na powrót w przyszłym roku, prawdopodobnie w styczniu, jeśli wszystko pójdzie tak jak powinno.
Jak sobie z tym radzisz? Grasz dużo w gry video?
Po codziennej fizjoterapii wracam do domu i gram w gry video(śmiech), dzięki Bogu wszystko jest w porządku. Jestem bardzo zadowolony i podekscytowany, mam nadzieję na szybki powrót. Na tę chwilę jest to mój jedyny cel. Do następnej walki będę przygotowany w stu procentach.
Wcześniej ludzie spekulowali na temat walki pomiędzy Tobą a Rashadem Evansem, jednak ze względu na kontuzję kolana musiała być przesunięta. Czy jest możliwe, że UFC stworzy tymczasowy pas w momencie, gdy nie jesteś jeszcze sprawny do walki? Co o tym myślisz, czy będzie to przedmiotem sporu?
Człowieku nie wiem. Tydzień temu ja, Dana White i Lorenzo Fertitta spotkaliśmy się, nie zamieniliśmy nawet słowa na temat możliwości powstania pasa tymczasowego. W następnej walce wystąpię z moim zwykłym pasem.
Menedżer Machidy prawdopodobnie chce walki pomiędzy Lyoto a Rashadem Evansem o pas tymczasowy, co w przyszłości oznaczałoby spór o pas z Tobą…
Nic o tym nie wiem. Jeśli chodzi o mnie, to na pewno się nie stanie. Menedżer Machidy robi to w jego imieniu, na jego korzyść, ale z tego, co ja wiem, będę walczył z moim pasem w rękach. Jestem bardzo pozytywnie nastawiony. To, że Lyoto czegoś pragnie wcale nie oznacza, że to dostanie, ale dla mnie to i tak nic nie zmienia. Mój pas jest oficjalny, jeśli będą chcieli walczyć wcześniej o pas tymczasowy, to i tak nic to dla mnie nie zmieni.
źródło: tatame.com
tłumaczenie: Robert Zarośliński




















