Ryan Hall o starcie na ADCC – wywiad!
Cześć Ryan! To miłe, że znalazłeś dla nas chwilę czasu podczas przygotowań do ADCC i zamieszania ze swoją akademią. Jak przygotowania do ADCC?

Cześć! Nie ma sprawy! Akademią zajmuje się głównie moja narzeczona Jen, którą gorąco pozdrawiam. Zamierzam ściągnąć do swojej akademii 50/50 jiu jitsu wiele purpurowych, brązowych i czarnych pasów, by
potrenowali ze mną kilka czy kilkanaście dni. W sierpniu wylatuję do Nowego Jorku, gdzie będę się przygotowywał do turnieju z Marcelo Garcią. Z Nowego Jorku udam się bezpośrednio do Notthingham.
Jakie są oczekiwania co do ADCC?
Każdy startujący walczy po to, by zdobyć złoto. Nie inaczej jest ze mną.
Co po zawodach w Wielkiej Brytanii?
Po ADCC czeka mnie tour po Europie. Będę udzielał seminariów. Wszystkim zajmuje się moja dziewczyna, więc jeśli chcesz, abym odwiedził Twoją akademię daj znać na e-mail. admin@5050bjj.com.
Jeszcze nie mam zamkniętego terminarza i mogę odwiedzić Polskę.
Wielu grapplerów z powodu słabych zarobków przechodzi do MMA. Czy
Ciebie czeka ten sam los?
Walczyłem jak do tej pory raz w MMA i planuje wrócić do walk w tej formule. Może pod koniec roku zawalczę, ale to nic pewnego. Może początek następnego jest bardziej prawdopodobnym terminem.
Chciałbyś coś dodać na koniec?
Dziękuję moim sponsorom za wsparcie jakie od nich otrzymuje. To bardzo ważne. Dziękuje mojej narzeczonej Jen, dzięki której moja akademia jeszcze stoi. Dziękuję moim fanom, którzy mnie wspierają. Mam
nadzieję, że kiedyś będziecie mogli powiedzieć, że kibicujecie jednemu z najlepszych w BJJ. Dziękuje też Tobie za wywiad. Trzymajcie kciuki w Notthingham.
Rozmawiał: Paweł Sawicki
źródło: choke.pl




















