Stand Up Promotions „M1 Grand Muay Thai Championship”: wielkie pojedynki dziś w nocy w Kalifornii!
Diamentowy pas WBC został stworzony niecałe 2 lata temu przez organizację WBC, która ma w swoim wolumenie także walki tajskiego boksu, by bardziej uhonorować walki pomiędzy najwyższej klasy zawodnikami. Po raz pierwszy zdobył go Manny Pacquiao pokonując Miguela Cotto. Ten pojedynek w wymiarze Muay Thai ma podobne znaczenie. Inne walki także są szalenie ciekawe z uwagi na zestawienie azjatyckich rywali z Tajami czy Tajami mieszkającymi w USA a także amerykańskimi gwiazdami tajskiego boksu.

Zapewne największą uwagę poza walkę wieczoru przyciągnie walka pierwszego mistrza K-1 MAX w wadze do 63 kg Tetsuay Yamato z tajskim mistrzem Coke Chunhawatem, który jak to ostatnio w przypadku Tajów ma miejsce mieszka w USA. Yamato w ostatnim turnieju K-1 MAX został zdominowany przez Yutę Kubo leżąc dwa razy na deskach ale pokazał serce z czego słynie i do końca był groźny. On sam gorzej radzi sobie z zawodnikami dobrze boksującymi a Taj do takich nie należy. Amerykanie typują zwycięstwo Chunhawata ale naszym zdaniem Yamato nie da się ograć i o ile aklimatyzacja (różnica czasu) mu nie przeszkodzi to może zwyciężyć.
Nie mniej ciekawie wygląda zestawienie Malaipeta z Chike Lindsayem. Taj notuje zniżkę formy od dłuższego czasu i Amerykanie depczą mu po piętach. Michael Manaquill i inni są już na poziomie dawnego mistrza świata i WBC i WMC. Lindsay nie jest tak znanym fighterem a jednak amerykańska fachowa prasa wróży jemu zwycięstwo. Poniżej karta walk:
63,5 kg.: Saenchai Sinbimuaythai (Tajlandia) vs Kevin Ross (USA)
55 kg.: Rungravee Sasiprapa (Tajlandia) vs Kunitaka Fujiwara (Japonia)
63 kg.: Coke Chunhawat (Tajlandia/USA) vs Tetsuya Yamato (Japonia)
67 kg.: Shane Oblonsky (USA) vs Daniel Kim (USA)
67 kg.: Malaipet Sitprapom (Tajlandia/USA) vs Chike Lindsay (USA)




















