Strikeforce: Evangelista 'Cyborg’ Santos kontuzjowany!
Nieoficjalnie wiadomo, że może to być Tyron Woodley lub nawet Marius Zaromskis o ile wygrałby z Hayato Sakuraiem i nie odniósł kontuzji, ale to pozostaje w sferze marzeń Litwina i jego promotorów. Wracając do samej odwołanej walki to „Cyborg” i „Semtex” mieli wrócić do octagonu po porażkach w walce o pas wagi półśredniej. Brazylijczyk przegrał z Diazem przez poddanie. Zawodnik Cesara Gracie zaaplikował mu balachę w trzeciej rundzie. Walkę o pas z Nickiem „Cyborg zapewnił sobie, nokautując mistrza Dream w wadze półśredniej właśnie Mariusa Zaromskisa, który nadal pozostaje mistrzem Dream. Jak widać „Cyborg” nie zawsze jest cyborgiem w ogniu treningu.
Daley natomiast był nieco bliżej pokonania pretendenta do pasa UFC, gdyż miał go już na deskach w drugiej rundzie, ale na koniec to Brytyjczyk był niezdolny do walki. Wcześniej Daley pokonał Scotta Smitha, a nokaut na Amerykaninie został uznany przez Strikeforce jako KO roku. Wcześniej walczył w UFC, skąd wyleciał za bójkę po walce z Joshem Koscheckiem.
Najwięcej stracą fani, gdyż walka Cyborg vs. Daley zapowiadała się na brawl roku. Obaj nigdy nie stronili od wymian, obaj mają nokautujące uderzenie w obu rękach i nogach i obydwaj znajdują się w czołówce wagi półśredniej nie tylko w Strikeforce. Ich walka mogłaby zostać nawet ogłoszona walką o pas
na konferencji prasowej tuż przed galą, bowiem Diaz zrzekł się pasa zgadzając się na bój z GSP o pas UFC.



















