Strikeforce: Fiodor Emelianenko vs. Antonio Silva?
Na stronie organizacji pojawił się optymistyczny komunikat, iż sztab Emelianenko wierzy w szczęśliwy finał negocjacji nie wymieniając z nazwiska rywala. Do zgody na pojedynek z Silvą sztab Fiodora mogła skłonić ostatnia walka „Big Foot” z Mikem Kyle. Było w nim widać, że obrona w stójce byłego mistrza EliteXC raczej nie będzie mu wróżyć powodzenia w walce z dobrze i precyzyjnie bijącym Fiodorem. Kyle mimo 20 kg różnicy zdołał dość swobodnie trafić i tłuc całą rundę faworyta. To że nie zdołał dobić go uderzeniami w parterze to tylko szczęście zaskoczonego Antonio. W przypadku Rosjanina, jego siły i precyzji trudno będzie raczej na to liczyć.
Fiodor czeka na rewanż z Fabricio Werdumem, ale najwcześniej byłby on możliwy w rejonie czerwca lub lipca, bowiem na marzec Strikefoce myśli o zaangażowaniu Werduma do walki z Alistairem Overeemem i dopiero wówczas może pojawić się oferta na walkę ze zwycięzcą pojedynku o pas mistrza Strikeforce, ale patrząc na tempo negocjacji – nie jest to takie pewne. Na razie sprawa walki z Silvą jeszcze nie jest w stu procentach dopięta więc i na kolejną walkę trzeba jeszcze poczekać.



















